Kolejne niepowodzenie Moenchengladbach
W miniony czwartek Borussia Moenchengladbach w dramatycznych okolicznościach pożegnała się z Ligą Europy. Dziś Sommer i spółka chcieli powetować sobie owe potknięcie, lecz na przeszkodzie ku temu stanął Wolfsburg.
Było miło, ale się skończyło. Jak dalej potoczy się sezon Źrebaków? (fot. Reuters)
Do nieszczęsnego meczu z Basaksehirem, wszystko układało się Źrebakom jak w bajce. Podopieczni Marca Rosego zajmowali pozycję lidera tabeli Bundesligi, a na arenie międzynarodowej przewodzili stawce grupy J i przed ostatnią kolejką zmagań mieli awans na wyciągnięcie ręki. Niniejszy stan rzeczy obowiązywał jednak tylko i aż do 91 minuty starcia z drużyną z Turcji. Wtedy to zwycięską bramkę zdobył dla gości Enzo Crivelli. Marzenia o fazie pucharowej legły w gruzach.
I choć wśród kibiców zespołu z Borussia-Park dominowały całkowicie uzasadnione nastroje pesymistyczne, nie brakowało również głosów optymistycznych. Ich zdaniem nie było tego złego, co by na dobre nie wyszło – wobec niepowodzenia w Lidze Europy Marcus Thuram i spółka mogli skupić się na krajowym podwórku. Tam czekało ich dziś starcie z Wolfsburgiem, który wprawdzie w lidze radzi sobie znacznie słabiej od Gladbach – przed tą kolejką Wilki plasowały się na pozycji numer dziewięć – ale za to wiosną wystąpi w europejskich pucharach.
Czy owa świadomość dała gospodarzom jakąkolwiek przewagę psychologiczną? Trudno stwierdzić. Fakty są jednak takie, że to właśnie gracze Olivera Glasnera lepiej rozpoczęli spotkanie. Już w 13 minucie jego wynik otworzył Xaver Schlager.
Radość nie trwała jednak zbyt długo. Niespełna 120 sekund później Źrebaki doprowadziły do wyrównania. Plea posłał głębokie dośrodkowanie w pole karne rywala, gdzie do piłki dopadł Embolo. Szwajcar perfekcyjnie złożył się do uderzenia i nie dał bramkarzowi żadnych szans na skuteczną interwencję.
Wynik remisowy utrzymał się aż do… 91 minuty. Wtedy to ostateczny rezultat meczu ustalił Maximilian Arnold, który bardzo przytomnie zachował się w szesnastce Sommera. Zwycięstwo Wolfsburga oznacza, iż Gladbach definitywnie straciło pozycję lidera Bundesligi, którą piastuje obecnie RB Lipsk. Czy będzie to początek poważniejszego kryzysu zespołu Rosego?
sar, PiłkaNożna.pl