Łukasz Teodorczyk strzelił dwa gole, a jego RSCA Anderlecht wygrał 3:2 w wyjazdowym meczu z SV Zulte Waregem.
Jeszcze dziesięć dni temu można było narzekać, że król strzelców poprzedniego sezonu belgijskiej ekstraklasy w obecnych rozgrywkach nie spełnia pokładanych w nim nadziei, bo strzelił tylko cztery ligowe gole. Dziś jednak Łukasz Teodorczyk ma już dziewięć trafień, bo do hat-tricka sprzed tygodnia tym razem dołożył dwa trafienia.
W spotkaniu z Zulte Waregem Teodorczyk pierwszą bramkę zdobył w 12. minucie spotkania, gdy w sytuacji sam na sam posłał piłkę pomiędzy nogami Sammy’ego Bossuta. Dwanaście minut potem Polak znów wybiegł naprzeciw bramkarza Zulte Waregem, ale tym razem go minął i wpakował piłkę do pustej bramki.
Trzeciego gola dla Anderlechtu strzelił zaś Ryota Morioka, były pomocnik Śląska Wrocław. Zespół spod Brukseli w ostatnich dwóch kolejkach zdobył osiem bramek, z których pięć było autorstwa Teodorczyka, a trzy – Japończyka.
Anderlecht na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej belgijskiej ekstraklasy jest wiceliderem tabeli.
band, PilkaNozna.pl