Kluby z Manchesteru walczą o bramkarzy. Ederson i Onana na wylocie
Jedną z przyczyn fatalnej postawy Manchesteru City i Manchesteru United w tym sezonie są błędy ich bramkarzy. Dlatego nic dziwnego, że latem oba kluby będą chciały sprowadzić nowych golkiperów.
Maciej Kanczak
Manchester City stracił już szansę na obronę mistrzostwa Anglii, odpadł już również z rywalizacji w Lidze Mistrzów. A i występ The Citizens w kolejnej edycji tych prestiżowych rozgrywek jest mocno wątpliwy, wszak po 29. kolejkach zajmują dopiero 5. miejsce w Premier League.
Z kolei Manchester United dziewięć kolejek przed końcem zmagań w lidze angielskiej zajmuje dopiero 13. pozycję i tylko triumf w Lidze Europy może mu zapewnić udział w europejskich pucharach. Fatalna postawa obu ekip z Manchesteru w tej kampanii to efekt m.in. wielu błędów bramkarzy – Edersona i Andre Onany. Stąd też działacze obu klubów już pracują nad sprowadzeniem nowych golkiperów.
I jak donosi „The Sun”, latem stoczą batalię o tych samych bramkarzy. Na radarze MC i MU znaleźli się bowiem Lucas Chevalier z OSC Lille oraz Senne Lammens z Royal Antwerpia. Obaj dysponują znakomitym refleksem, a także dobrze grają nogami. Pierwszy w tym sezonie robił furorę w Lidze Mistrzów, drugi zaś otrzymał właśnie pierwsze powołanie do reprezentacji Belgii.
Poza City i United, Chevalierem interesuje się jednak także PSG, zaś Lammensa chcą inne kluby z Wysp Brytyjskich – Newcastle United i West Ham United.