Klasyk w Hiszpanii: Real musi, Barca może
Zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia jest starcie Realu Madryt z Barceloną. Dwaj odwieczni rywale dzisiaj rozegrają spotkanie, które będzie miało ogromne znaczenie dla losów tytułu mistrzowskiego.
Sytuacja w ligowej tabeli jest jednoznaczna. Walka o mistrzowski tytuł powinna rozegrać się pomiędzy Barceloną a Realem Madryt. Obecnie to Katalończycy zajmują pozycję lidera i mają dwa punkty przewagi nad swoim odwiecznym rywalem. Potencjalne zwycięstwo na trudnym terenie sprawi, że Barca odskoczy już na pięć punktów.
Trzeba przyznać, że dla Realu to hitowe spotkanie przypada w bardzo trudnym momencie sezonu. Królewscy w dwóch ostatnich meczach ligowych zdobyli zaledwie punkt. W ostatniej kolejce nieoczekiwanie przegrali z Levante.
Co więcej, w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów Real zmierzył się na własnym terenie z Manchesterem City. I przegrał 1:2, co stawia Królewskich w niezwykle trudnej sytuacji przed rewanżem.
Dzisiaj jednak wszyscy w Madrycie koncentrują się na starciu z Barceloną. Stawka jest ogromna – ewentualna porażka znacząco oddali od Realu szansę na tytuł. – Bez wątpienia jest to delikatny moment. Musimy być jednak pozytywnie nastawieni, to wówczas razem z tego wyjdziemy. Od pierwszej minuty liczymy na wsparcie naszych fanów. Bardzo tego potrzebujemy. Wierzę, że wszyscy razem damy z siebie wszystko – zapowiedział przed meczem z Barceloną Zinedine Zidane.
Z nieco większym spokojem do tego meczu podchodzą w Barcelonie. Zespół ten ma na swoim koncie serię zwycięstw w lidze, natomiast w Lidze Mistrzów zremisował na wyjeździe z SSC Napoli. Nastroje muszą być zatem zdecydowanie lepsze niż w Madrycie.
– To dla Realu ten mecz jest kluczowy i zdecydowanie ważniejszy niż dla nas. Można tak stwierdzić analizując sytuację w tabeli – powiedział z kolei trener Barcelony, który jednocześnie w ten sposób zdjął nieco presję ze swojej drużyny.
Pierwszy gwizdek arbitra w dzisiejszym meczu usłyszymy o 21:00. Wszyscy liczymy na zdecydowanie ciekawsze spotkanie, niż w pierwszej rundzie, kiedy to spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
gmar, PilkaNozna.pl