Kiepski bilans Polaków w meczach z Chorwatami
We wtorek na PGE Narodowym dojdzie do konfrontacji Polaków z Chorwatami. To będzie siódmy mecz obu reprezentacji w historii, ale pierwszy w Polsce.
Kamil Sulej
Fot. PIOTR KUCZA/400mm.pl
Do pierwszego polsko-chorwackiego pojedynku doszło w 1996 roku. Biało-czerwoni dowodzeni przez Władysława Stachurskiego przegrali 1:2 w meczu towarzyskim rozegranym w Rijece. Jedynego gola dla Polaków strzelił Henryk Bałuszyński.
W 1998 roku Eskadra Janusza Wójcika przegrała 1:4 w Osijeku. Kilka miesięcy później Chorwaci okazali się czarnym koniem mistrzostw świata we Francji. Honorowe trafienie dla Polaków w towarzyskim spotkaniu było autorstwa Krzysztofa Ratajczyka.
W kolejnych dwóch meczach towarzyskich z Chorwatami na ławce Polaków zasiadał Paweł Janas. W 2003 roku w Splicie obyło się bez bramek. Trzy lata później obie reprezentacje zagrały w Wolfsburgu w ramach przygotowań do niemieckiego mundialu. Biało-czerwoni wygrali 1:0 po trafieniu Euzebiusza Smolarka.
W 2008 roku doszło do jedynej konfrontacji polsko-chorwackiej na dużym turnieju. Selekcjonerem Polaków w austriacko-szwajcarskim Euro był Leo Beenhakker. Doświadczony Holender nie znalazł sposobu na Chorwatów. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Ivan Klasnić.
Do szóstego starcia doszło nieco ponad miesiąc temu w Osijeku. W dobrze pamiętanym meczu Ligi Narodów Chorwacja wygrała 1:0. Autorem jedynego trafienia był Luka Modrić.
W sześciu dotychczasowych meczach Polska wygrała tylko raz, a Chorwacja cztery. Raz nie udało się wyłonić zwycięzcy. Jak będzie we wtorkowy wieczór?
Jak to jest ze mała Chorwacja szkoli dobrze piłkarzy a Polska duży kraj nie??? Coś tu nie gra w organizacji strukturach szkoleniu??