Kibic Evertonu, który w trakcie sobotniego meczu jego drużyny z Aston Villą rzucił butelką w Matty’ego Casha i Lucasa Digne, trafił do aresztu. Dochodzenie trwa.
Matty Cash oberwał butelką, ale nic mu się nie stało. (fot. FotoPyK)
Fan The Toffees przerwał świętowanie jedynego gola spotkania. Po trafieniu Emiliano Buendii gracze The Villans zgromadzili się w narożniku boiska, a po chwili dwóch z nich upadło na ziemię, trzymając się za głowy. Cash i Digne oberwali plastikową butelką, która nadleciała z trybun.
Sprawca zajścia został już zidentyfikowany, odnaleziony i ukarany. Everton wydał oświadczenie, w którym poinformował, że człowiek odpowiedzialny za incydent przebywa w areszcie.
W dalszej części komunikatu czytamy, iż dochodzenie trwa, a każdy kibic, który rzucał na murawę przedmioty (było ich więcej), dostanie zakaz uczęszczania na spotkania odbywające się na Goodison Park.
Ani Matty’emu Cashowi, ani Lucasowi Digne nic się nie stało. Obaj mogli kontynuować występ w meczu, który zakończył się zwycięstwem Aston Villi.