Polska Reprezentacja Polski

09.09.2011 07:44

Kadra: Tak czy nie dla Arboledy?!

Piątkowe gazety nie pozostawiają wątpliwości: Smuda skreślił Manuela Arboledę i nie powoła piłkarza Lecha do kadry. Ale czy na pewno? To jeszcze nic przesądzonego…

Nie da się ukryć – w polskich mediach powstało spore zamieszanie, a w płynącym przekazie jest sporo nieścisłości. „Fakt” tekst o skreślonym Arboledzie tytułuje „Hura! Arboleda nie będzie Polakiem!”. Ba, to nie koniec. Dziennikarze Przeglądu Sportowego postarali się o wywiad z samym zawodnikiem. Arboleda na łamach piątkowego PS nie kryje rozczarowania.

– Jest mi bardzo smutno z tego powodu. Boli mnie serce. Ale szanuję decyzję trenera. Wszystko, co robi selekcjoner, ma służyć dobru reprezentacji. Nic się nie stało. Poza tym nie przyjechałem do Polski, żeby grać w kadrze – mówi Arboleda.

Tyle tylko, że na wieść o zamkniętej furtce prowadzącej na reprezentacyjne salony, Franciszek Smuda zareagował dość stanowczo w wywiadzie udzielonym TVP. Selekcjoner polskiej kadry zarzekał się w nim, że nigdy nie mówił o pozbawieniu Arboledy możliwości gry dla Polski.

– Nigdy nie mówiłem, że drzwi do kadry są dla kogokolwiek zamknięte – powiedział Smuda.

Jak wygląda więc realnie sytuacja kilkadziesiąt godzin po meczu z Niemcami i dziewięć miesięcy przed pierwszym gwizdkiem na Euro 2012? Wygląda na to, że Arboleda może przestać ronić łzy, a redaktorzy Faktu cieszyć się z „odstrzelenia” piłkarza Lecha. Piłka jest nieprzewidywalna. Tak samo zresztą, jak selekcjoner Franciszek Smuda.

pka, Piłka Nożna
źródło: własne / Fakt / Przegląd Sportowy

Możliwość komentowania została wyłączona.