Przejdź do treści
Kadra: Jaka forma Orłów Smudy?(7)

Polska Reprezentacja Polski

Kadra: Jaka forma Orłów Smudy?(7)

Euro 2012 zbliża się wielkimi krokami, więc z coraz większą uwagą trzeba przyglądać się postawie naszych kadrowiczów w ligowych potyczkach. Redakcja portalu PilkaNozna.pl tydzień w tydzień analizować będzie sytuację piłkarzy, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze Franciszka Smudy.

Lille deklasuje, Jeleń poza kadrą – KLIKNIJ!

Hannover gromi Koeln, grał Peszko – KLIKNIJ!

Bramkarze:

Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn) – Jego Arsenal Londyn podczas weekendu pauzował. Sobota i niedziela upłynęły w Anglii pod znakiem rozgrywek pucharowych, w których Kanonierzy nie biorą już udziału.

Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn) – Jego Arsenal Londyn podczas weekendu pauzował. Sobota i niedziela upłynęły w Anglii pod znakiem rozgrywek pucharowych, w których Kanonierzy nie biorą już udziału.

Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok) – Bramkarz Jagi rozegrał bardzo dobre zawody przeciwko Lechowi Poznań. Sandomierski zaliczył kilka wysokiej klasy interwencji i zachował czyste konto. Jego Jagiellonia pokonała Kolejorza 2:0.

Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven) – Bramkarz PSV na dobre wrócił do bramki swojego zespołu. Tym razem Tytoń rozegrał pełne 90 minut podczas ligowego starcia z Heerenveen. Jego PSV wygrało 5:1, a polskiego bramkarza zdołał pokonać jedynie… Erik Pieters, jego kolega z drużyny.

Obrońcy:

Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor) – 33-letni obrońca Trabzonsporu jest kontuzjowany i według wstępnych zapowiedzi, nie pojawi się już w obecnym sezonie na boisku. Jego występ na EURO 2012 jest więc poważnie zagrożony.

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – Prawy obrońca Borussii Dortmund rozegrał kolejne bardzo dobre spotkanie w obecnym sezonie i był jednym z czołowych zawodników swojego zespołu w trakcie starcia z Werderem Brema. BVB wygrało 1:0 i utrzymało bezpieczną przewagę nad drugim w tabeli Bayernem Monachium.

Kamil Glik (Torino) – Obrońca Torino przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty w trakcie ligowego meczu z Juve Stabia. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Sebastian Boenisch (Werder Brema) – Dręczony przez urazy obrońca znalazł się w kadrze Werderu na ligowy mecz z Borussią Dortmund, jednak całe zawody obejrzał z wysokości ławki rezerwowych. Boenisch nie otrzymał swojej szansy, mimo tego, że ekipa z Bremy zawitała na Signal Iduna Park przetrzebiona licznymi kontuzjami kluczowych graczy.

Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa) – „Jodła” podczas piątkowych derbów stolicy został ustawiony na pozycji defensywnego pomocnika i przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Ciężko jednak napisać o nim coś pozytywnego. Jodłowiec zagrał tak jak wszyscy piłkarze biorący udział w derbach, czyli żenująco słabo.

Damien Perquis (FC Sochaux) – Obrońca Sochaux ma złamaną rękę w łokciu i przechodzi obecnie rehabilitację. Nie wiadomo czy w bieżącym sezonie zobaczymy go jeszcze na boisku. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że Perquisa zabraknie w kadrze na EURO 2012.

Maciej Sadlok (Polonia Warszawa) – Dowodzona przez niego formacja obronna Polonii nie dała się sforsować przez piłkarzy Legii. Sadlok przebywał na boisku przez 90 minut i nie popełnił żadnego poważniejszego błędu. Inna sprawa, że w trakcie piątkowych derbów stolicy nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się swoimi umiejętnościami.

Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań) – Całkowicie niewidoczny. Słaby w obronie, bezproduktywny w ofensywie. Podobnie jak cały Lech, Wojtkowiak nie popisał się za bardzo w Białymstoku, a jego zespół zasłużenie przegrał z Jagiellonią 0:2. Wojtkowiak spędził na boisku pełne 90 minut.

Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa) – Bardzo solidny występ Wawrzyniaka w derbowym starciu z Polonią Warszawa. Podstawowy lewy obrońca reprezentacji Polski, jako jeden z nielicznych, nie musi mieć do siebie pretensji po piątkowym meczu.

Marcin Komorowski (Terek Grozny) – Były stoper warszawskiej Legii po raz trzeci z rzędu pojawił się wyjściowej jedenastce Tereka i po raz trzeci schodził z boiska w glorii zwycięzcy. Polak przebywał na placu gry od pierwszej do ostatniej minuty, a jego zespół pokonał FK Rostow 1:0.

Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela) – „Wasyl” już tradycyjnie był podstawowym piłkarzem Anderlechtu i po raz kolejny zaliczył pełne 90 minut na boisku. Tym razem, obrońca reprezentacji Polski wziął udział w spotkaniu z Sint-Truidense VV, które zakończyło się wynikiem 2:2.

Pomocnicy:

Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) – Kapitan reprezentacji rozegrał jeszcze jedne dobre zawody w tym roku. Błaszczykowski przebywał na boisku do 90 minuty i był jednym z lepszych piłkarzy w trakcie wygranego meczu z Werderem Brema.

Dariusz Dudka (AJ Auxerre) – Kolejny mecz i kolejna porażka Auxerre. Dudka, którego trener ustawił na lewej stronie bloku defensywnego przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minut. Jego drużyna przegrała u siebie z Evian TG 0:2.

Adam Matuszczyk (Fortuna Dusseldorf) – Jego Fortuna swój ligowy mecz rozegra dopiero w poniedziałkowy wieczór. Rywalem ekipy Matuszczyka będzie Energie Cottbus, jednak reprezentant Polski nie jest awizowany do gry w wyjściowej jedenastce.

Adrian Mierzejewski (Trabzonspor) – Pomocnik Trabozonu spędził na boisku 68 minut podczas spotkania ligowego z Genclerbirligi. Jego drużyna zremisowała 1:1 z niżej notowanym rywalem, tracąc gola w doliczonym czasie gry.

Sebastian Mila (Śląsk Wrocław) – Takiego Sebastiana Milę chcielibyśmy oglądać w każdym meczu. Kapitan Śląska poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad Cracovią, a swój bardzo dobry występ okrasił zdobyciem dwóch goli. Mila przebywał na boisku do 75 minuty.

Rafał Murawski (Lech Poznań) – „Muraś” zagrał bardzo słabo podczas sobotniego meczu z „Jagą”. Reprezentacyjny pomocnik spędził na boisku pełne 90 minut, jednak nie wniósł absolutnie niczego do gry Lecha. „Kolejorz” przegrał w Białymstoku 0:2.

Ludovic Obraniak (Girondins Bordeaux) – Pomocnika „Żyrondystów” zabrakło w kadrze Bordeaux na ligowy mecz z Ajaccio. Reprezentant Polski pauzował za zbyt dużą liczbę żółtych kartek.

Eugen Polanski (Mainz) – Sobotni mecz z Augsburgiem nie należał do najlepszych w tym roku w wykonaniu Polanskiego. Pomocnik FSV Mainz spędził na boisku zaledwie 56 minut, a jego drużyna przegrała z niżej notowanym rywalem 1:2.

Sławomir Peszko (FC Koeln) – Skrzydłowy Kolonii wziął udział w druzgocącej porażce swojego zespołu z Hannoverem. Peszko przebywał na boisko do 73 minuty, jednak nie zdołał pomóc Kozłom w zdobyciu choćby jednego punktu. Koeln przegrało 1:4.

Maciej Rybus (Terek Grozny) – Rybus rozegrał kolejne bardzo dobre zawody po przejściu do ligi rosyjskiej. Tym razem, jego Terek pokonał 1:0 FK Rostow, a sam Polak został zmieniony już w doliczonym czasie gry.

Cezary Wilk (Wisła Kraków) – Jego Wisła po niezwykle
dramatycznym spotkaniu podzieliła się punktami z GKS-em Bełchatów. Samego Wilka zabrakło jednak w kadrze meczowej na ten mecz.

Ariel Borysiuk (1.FC Kaiserslautern) – Były pomocnik warszawskiego Legii po raz kolejny musiał brać udział w niezwykle mizernym występie swojego zespołu. Tym razem, Kaiserslautern zostało na swoim boisku rozbite przez Schalke. Borysiuk przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.

Napastnicy:

Robert Lewandowski (Borussia Dortmund) – „Lewy” został wybrany przez fachowców portalu „Goal.com” najsłabszym piłkarzem Borussii Dortmund w starciu z Werderem Brema. Jego zespół wygrał 1:0, jednak sam Lewandowski był całkowicie niewidoczny i gdyby nie jeden niecelny strzał, to ciężko by było zauważyć, że w ogóle przebywał na boisku.

Paweł Brożek (Celtic Glasgow) – Skoro Brożek nie znalazł się nawet w kadrze Celtiku na finałowy mecz Pucharu Ligi z Kilmarnock, to chyba dość jasno pokazuje jaki jest jego status w ekipie z Glasgow. Bez Polaka w składzie The Bhoys przegrali dość niespodziewanie 0:1 i nie wykorzystali szansy na pierwsze trofeum w obecnym sezonie.

Ireneusz Jeleń (OSC Lille) – Napastnik Lille chyba na dobre stracił miejsce w pierwszym zespole Lille. Tym razem Jelenia zabrakło w meczowej osiemnastce na ligowy mecz z Valenciennes. Bez Polaka w składzie, mistrzowie Francji dali jednak radę i wygrali 4:0.

Artur Sobiech (Hannover 96) – Napastnika Hannoveru zabrakło w kadrze swojego zespołu na ligowy mecz z FC Koeln. Hannover bez Sobiecha w składzie, nie miał jednak żadnych problemów z ograniem Kozłów aż 4:1.

Kamil Grosicki (Sivasspor) – „Grosik” nie zaliczy meczu z Ordusporem do szczególnie udanych. Polak rozegrał słabe zawody i już w przerwie spotkania został zdjęty z boiska. Zmiana została przeprowadzona na życzenie Polaka. Wszystko przez chorobę, która przed meczem zmogła byłego piłkarza Jagiellonii. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Jakub Świerczok (1.FC Kaiserslautern) – Napastnik Czerwonych Diabłów wrócił do kadry swojej drużyny w przegranym meczu z Schalke i dał całkiem niezłą zmianę. Świerczok pojawił się na boisku w 62. minucie, jednak był w stanie odmienić losów meczu. Jego Kaiserslautern przegrało 1:4.

NA PLUS:

Sebastian Mila: Jeśli kapitan Śląska Wrocław będzie tak grał w każdym meczu, to o powołanie na EURO 2012 może być spokojny. Doświadczony pomocnik w meczu z Cracovią zdobył dwa gole i umiejętnie dyrygował poczynaniami swoich kolegów. Widać po Mili, że nie jest jeszcze w swojej najwyższej formie, więc tym bardziej cieszy, że mimo tego potrafił poprowadzić Śląsk do pewnej wygranej nad Pasami.

Kamil Glik: Obrońca Torino, to z pewnością piłkarz, którego warto brać pod uwagę jeśli chodzi o powołania na EURO 2012. Glik jest absolutnie podstawowym zawodnikiem swojego zespołu i ma spore szanse, by awansować wraz z nim do Serie A. Podczas minionego weekendu Polak zaliczył kolejny udany występ, tym razem przeciwko Juve Stabia.

NA MINUS:

Sebastian Boenisch: Już chyba wszyscy widzą, że z tego chłopaka nie będzie żadnego pożytku podczas czerwcowych mistrzostw Europy. Wszyscy, za wyjątkiem Franciszka Smudy, który z oporem maniaka wyczekuje powrotu swojego pupila do wysokiej formy. Boenisch do formy nie wróci, bo po prostu nie ma i raczej nie będzie miał ku temu okazji. Reprezentant Polski nie dostał swojej szansy, nawet wtedy gdy jego Werder był przetrzebiony rozlicznymi kontuzjami i zawieszeniami.

Paweł Brożek i Ireneusz Jeleń: EURO 2012 dla tych panów już niedługo może być wydarzeniem, które pozostanie im śledzić przed ekranami swoich telewizorów. Tak Brożek, jak i Jeleń nie znaleźli się w kadrach swoich zespołów podczas minionego weekendu i mało wskazuje na to, by ich sytuacja miała ulec poprawie w najbliższej przyszłości. Smuda musi podjąć męską decyzję i poszukać zmiennika dla Roberta Lewandowskiego gdzie indziej. Tylko gdzie?

Grzegorz Garbacik, PilkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024