Jedenastka 25. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Kto błysnął w miniony weekend?
Za nami komplet spotkań 25. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, po której doszło do zmiany na szczycie ligi. A kto błysnął indywidualnie? Oto jedenastka kolejki według "PN".
BRAMKARZ
Filip Majchrowicz (Górnik Zabrze) – zamurował dostęp do bramki zabrzan. W starciu z Motorem dwukrotnie obronił rzuty karne, zaliczył czyste konto. Bohater ostatniego tygodnia.
fot. Łukasz Laskowski / PressFocus
OBROŃCY
TomassoGuercio (Śląsk Wrocław) – popisał się dwoma asystami w starciu ze Stalą Mielec. Ponadto sprokurował rzut karny dla gospodarzy, ale powtórki telewizyjne pokazały, że sędziowie w tej sytuacji dość mocno się pomylili. Bardzo dobry występ.
StratosSvarnas (Raków Częstochowa) – szef defensywy Medalików w meczu z Legią. W obronie grał bardzo dobrze, wygrywał pojedynki, a do tego to on napoczął Wojskowych golem na 1:0.
MarcoBurch (Radomiak) – najlepszy na boisku w starciu z Lechią. Najpierw strzelił gola, później popisał się piękną asystą. Czyżby odrodzenie Szwajcara na polskich boiskach?
fot. Kacper Pacocha / PressFocus
JoaoMoutinho (Jagiellonia Białystok) – znakomity występ Portugalczyka, który w trakcie spotkania został przesunięty z lewej na prawą obronę. Spisał się jednak wybornie, stając się jednym z bohaterów Jagi w starciu z Lechem.
ŚRODKOWI POMOCNICY
PetrSchwarz (Śląsk Wrocław) – piłkarz meczu w Mielcu. Zanim jednak stał się bohaterem, zmarnował rzut karny. Później jednak zaliczył asystę przy trafieniu na 1:2, a następnie sam wpisał się na listę strzelców, podwyższając wynik na 1:3.
Foto Marta Badowska / PressFocus
JoaoGamboa (Pogoń Szczecin) – człowiek od czarnej roboty w Pogoni. Wygrał w zasadzie wszystkie pojedynki, dużo pracował w środku pola, popisał się dwoma kluczowymi podaniami. Pod skrzydłami Roberta Kolendowicza przeżywa bardzo dobry okres.
FrederikUlvestad (Pogoń Szczecin) – podłączył Portowców do tlenu, strzelając kontaktowego gola w końcówce pierwszej połowy, a na koniec ustalił wynik spotkania na 5:2. Piłkarz meczu z Cracovią.
OFENSYWNI POMOCNICY
LukasPodolski (Górnik Zabrze) – stworzył zabójczy duet z Luką Zahoviciem. Jednego gola strzelił sam, przy innej akcji bramkowej zaliczył kluczowe podanie. Cały czas wnosi dużo jakości do ofensywnych poczynań Górnika.
Foto Lukasz Laskowski / PressFocus
KamilGrosicki (Pogoń Szczecin) – jeden z bohaterów Portowców w starciu z Cracovią. Kapitan Pogoni posłał dwa dośrodkowania, które zakończyły się… golami samobójczymi rywali.
NAPASTNIK
BenjaminKallman (Cracovia) – strzelił dwa gole na początku meczu w Szczecinie. To było jednak za mało, by Pasy wywiozły jakikolwiek punkt ze stadionu Pogoni.