Jarosław Ratajczak o powołaniu do kadry
– To wielkie wyróżnienie dla mnie. Będę z całych sił starał się zagrać na swoim najwyższym poziomie. Jak każdy z piłkarzy, którzy założą w tym meczu biało-czerwone stroje, będę chciał się pokazać. Trenujemy wiele lat, by nadarzyła się okazja występu w barwach Polski. Mnie ten zaszczyt właśnie spotkał. To tylko mecz towarzyski, ale Polska musi być górą – powiedział Gazecie Pomorskiej młody obrońca Olimpii Grudziądz.
Ratajczak opowiedział również o swoich futbolowych początkach. – Piłkę kopałem od małego! Pierwsze kroki stawiałem w miejscowości Słupca w Wielkopolsce. Później, już w gimnazjum, grałem w Aluminium Konin. Jako napastnik! Z czasem trenerzy przesuwali mnie coraz bardziej do tyłu, aż w końcu stałem się obrońcą. Z Konina pozyskał mnie Lech, gdzie przeważnie grałem na środku obrony, a w Olimpii – jako lewy defensor. Obie pozycje mi pasują – stwierdził w wywiadzie zawodnik wypożyczony z Lecha Poznań.
Piotr Stosio Piłka Nożna/pomorska.pl