Jak poważna jest kontuzja Fabiańskiego?
Łukasz Fabiański nie mógł zagrać w piątkowym meczu z Evertonem. Bramkarz West Hamu United był awizowany do wyjścia na boisko w podstawowym składzie, jednak na rozgrzewce zasygnalizował problemy zdrowotne.
Fabiański kontuzji doznał podczas rozgrzewki (fot. Cezary Musiał)
Jak po spotkaniu na Goodison Park zdradził David Moyes, menedżer londyńczyków, Fabiański zaczął się uskarżać na ból w udzie. Podczas rozgrzewki nie było możliwości, by postawić diagnozę w sprawie stanu jego zdrowia, dlatego ze względów ostrożnościowych uznano, że Polak przeciwko Evertonowi nie zagra.
Miejsce Fabiańskiego w bramce popularnych Młotów zajął Darren Randolph, który jednak nie miał zbyt wiele pracy. West Ham pokonał na wyjeździe wyżej notowanego rywala, a Irlandczyk zachował czyste konto.
Wiadomo, że reprezentant Polski przejdzie szczegółowe badania, po których dowiemy się jak groźny jest jego problem i ile ewentualnie będzie musiał pauzować.
Dla Fabiańskiego to pierwszy opuszczony mecz od blisko roku. Przed dwunastoma miesiącami miał on problemy z biodrem, z powodu których musiał pauzować przez dłuższy czas.
35-letni bramkarz od początku sezonu wystąpił w szesnastu spotkaniach, zachowując w nich pięć czystych kont.
gar, PiłkaNożna.pl