Jak Polacy zaczynali poprzednie el. MŚ?
Już
tylko godziny dzielą zespół Adama Nawałki od bardzo ważnego
spotkania z Kazachstanem, które zainauguruje walkę o awans
na mistrzostwa świata 2018. Jak reprezentacji Polski wiodło się na
starcie eliminacji poprzednich mundiali rozegranych w XXI wieku?
Kwalifikacje
mistrzostw świata 2002 rozpoczęły się dla reprezentacji Polski
fantastycznie. We wrześniu 2000 roku mało kto spodziewał się, że
drużyna prowadzona przez Jerzego Engela będzie w stanie pokonać
silną Ukrainę na wyjeździe. A jednak: na Stadionie Olimpijskim w
Kijowie polscy piłkarze zagrali wręcz koncertowo, pokonując rywali
3:1 po golach Emmanuela Olisadebe (dwóch) oraz Radosława Kałużnego.
Ukraińców stać było jedynie na honorowe trafienie autorstwa
legendarnego Andrija Szewczenki.
Kijowska
wiktoria okazała się początkiem wielkiej przygody – Polacy w
dobrym stylu wygrali grupę eliminacyjną i jako pierwsi spośród
europejskich drużyn zakwalifikowali się do mistrzostw świata w
Korei i Japonii.
4
września 2004 roku, Belfast. Po bramkach Macieja Żurawskiego, Piotra
Włodarczyka oraz Jacka Krzynówka reprezentacja Polski odnosi
okazałe zwycięstwo 3:0 nad Irlandią Północną w meczu pierwszej
kolejki eliminacji mundialu 2006. W kolejnych miesiącach zespół
Pawła Janasa wygrał jeszcze siedem innych spotkań, a przegrał
tylko dwukrotnie – w obu przypadkach z Anglią. 24 zdobyte punkty
wystarczyły do zajęcia drugiego miejsca w grupie i pewnego awansu
do mistrzostw świata, które odbyły się w Niemczech.
W
XXI wieku tylko raz Polacy rozpoczynali eliminacje mistrzostw świata
meczem przed własną publicznością. I nie była to inauguracja
specjalnie udana: 6 września 2008 roku we Wrocławiu (jeszcze na
stadionie przy ulicy Oporowskiej) biało-czerwoni tylko zremisowali
1:1 ze Słowenią. Bramkę dla gospodarzy zdobył wówczas z rzutu
karnego Michał Żewłakow.
Na
mundial do Republiki Południowej Afryki ostatecznie nie pojechaliśmy
– całe eliminacje okazały się jeszcze gorsze niż ich pierwszy mecz. Polska zajęła w swojej grupie dopiero piąte miejsce,
wyprzedzając jedynie San Marino…
Kwalifikacyjną
batalię o awans do kolejnych mistrzostw świata polska kadra
rozpoczynała 7 września 2012 roku. Na trudnym terenie w Podgoricy
drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika podzieliła się
punktami z Czarnogórą. Mecz zakończył się wynikiem 2:2, a gole
dla reprezentacji Polski strzelali Jakub Błaszczykowski (z karnego)
oraz Adrian Mierzejewski.
Po
raz drugi z rzędu biało-czerwoni nie zdołali wywalczyć przepustki
do mistrzostw świata. Polacy ukończyli tamte eliminacje za Anglią,
Ukrainą, a także Czarnogórą. Wyprzedzenie w tabeli Mołdawii oraz
San Marino awansu na mundial zapewnić nie mogło, więc turniej w
Brazylii polscy piłkarze obejrzeli jedynie w telewizji.
Wnioski
płynące z powyższego zestawienia są bardzo przejrzyste: gdy
reprezentacja Polski rozpoczynała eliminacje od wygranej, to
kilkanaście miesięcy później świętowała awans do mistrzostw
świata. Z kolei remis na inaugurację kwalifikacji był zwiastunem
końcowego fiaska. Niech więc w niedzielę w Astanie obędzie się
bez straty punktów.
kwit,
PiłkaNożna.pl