Jagiellona znów pokonana! Cracovia podbiła twierdzę w Białymstoku!
Takie scenariusze nie są codziennością. Jagiellonia przegrała na własnym stadionie z Cracovią 2:4 w sobotnim starciu 5. serii gier PKO BP Ekstraklasa. Poziom meczu stał na wysokim poziomie i oglądaliśmy otwarte starcie w stolicy Podlasia.
Ostatnie wyniki Jagiellonii Białystok mogą budzić niepokój. Po dwóch porażkach w el. do Ligi Mistrzów z Bodo/Glimt, katem mistrza Polski teraz okazała się Cracovia. Zespół z Małopolski wygrał z „Pszczółkami” 3:2 na bardzo trudnym, podlaskim terenie.
Trener Siemieniec w tym meczu musiał dokonać kilku roszad, mając na uwadze zbliżający się mecz z Ajaxem w ramach eliminacji do Ligi Europy. Na ławce zasiadł Pululu, a w jego miejsce pojawił się Diaby–Fatiga. Trener Pszczółek musiał też szukać alternatyw na prawej stronie boiska i załatać dziurę po Marczuku. Tam pojawił się Villar Miki, ale już niebawem ma pojawić się nowy zawodnik na tę pozycję.
Mecz rozpoczął się znakomicie, już w 3. minucie gry do siatki trafił Kallman. Prowadzenie gości trwało nieco ponad 10 minut. Wówczas na listę strzelców wpisał się Lamine Diaby–Fatiga, dla którego to druga bramka w trwającym sezonie.
W 26. minucie Jarosław Kubicki sfinalizował cudowną akcję Jagi (wideo poniżej) i gospodarze objęli prowadzenie, które również nie trwało długo. Jakub Jugas cztery minuty później trafił gola na 2:2.
Dalsza część relacji poniżej materiału wideo…
DZIEJE SIĘ W BIAŁYMSTOKU! @Jagiellonia1920 tym golem przypomina, dlaczego broni mistrzowskiego tytułu! 😍😍😍
Gdy pierwsza część spotkania była lekko na korzyść Jagiellonii, tak w drugiej połowie obraz gry wyraźnie się wyrównał. W 54. minucie Benjamin Kallman po raz drugi w tym meczu znalazł sposób na Sławomira Abramowicza i znów trafił do siatki.
Z czasem Jagiellonia bladła i postawa zespołu przypominała tę zaprezentowaną w dwumeczu z Bodo/Glimt. Zabrakło dynamiki, woli walki oraz charakterystycznego stylu gry, z którego Pszczółki zasłynęły w ostatnim czasie.
Cracovia pewnie kontrolowała to, co dzieje się na murawie i ostatecznie trzy punkty jadą do Grodu Kraka. W ostatniej akcji meczu krakowski zespół postawił pieczątkę w postaci trafienia Mateusza Bochniaka na 4:2.
125
– tyle dni Jagiellonia była niepokonana w lidze na własnym terenie. W kwietniu po raz ostatni w Białymstoku triumfowała… Jagiellonia.
Zwycięstwo Cracovii jest tym bardziej słodsze, ponieważ Pasy są aktualnym liderem tabeli i wyprzedzają „Jagę” o jedno oczko. Tabela ligowa znajduje się poniżej.
4 komentarzy
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Klmns
17 sierpnia, 2024 16:58
Pro tip z mojej strony. Dajcie tabelę w tych relacjach z meczów. To jak wypić jedno piwo i nie kupić drugiego…
Etienne
17 sierpnia, 2024 17:39
Po laniu w Europie, które dopiero może nastąpić, mam obawy czy Jaga będzie w stanie się jeszcze podnieść i powalczyć o środek tabeli naszej podwórkowej ekstraklasy.
Robert
17 sierpnia, 2024 18:21
Ale podobają mi się te wasze relacje z meczów. Wszystko w jednym miejscu, tylko tabeli brakuje. Poza tym, dobre podsumowanie meczu, nie trzeba latać po Flashscorze żeby zobaczyć statystyki
Pro tip z mojej strony. Dajcie tabelę w tych relacjach z meczów. To jak wypić jedno piwo i nie kupić drugiego…
Po laniu w Europie, które dopiero może nastąpić, mam obawy czy Jaga będzie w stanie się jeszcze podnieść i powalczyć o środek tabeli naszej podwórkowej ekstraklasy.
Ale podobają mi się te wasze relacje z meczów. Wszystko w jednym miejscu, tylko tabeli brakuje. Poza tym, dobre podsumowanie meczu, nie trzeba latać po Flashscorze żeby zobaczyć statystyki
Kolejny raz Jagiellonia przyjmuje 4…