Jaga znalazła następcę „Franka”?
Czy Jagiellonia Białystok doczeka się kiedykolwiek następcy fenomenalnego Tomasza Frankowskiego? Jest na to szansa. Kapitan Jagi oraz trener zespołu Czesław Michniewicz wypowiadają się bardzo pochlebnie na temat talentu młodego Jana Pawłowskiego.
Zawodnik ten w wygranym 2:1 meczu z Lechią Gdańsk zaliczył swój drugi występ w ekstraklasie. Debiut w barwach Jagi umożliwił Pawłowskiemu poprzedni trener – Michał Probierz, który dwa lata temu po raz pierwszy wysłał obecnie 19-letniego zawodnika do walki z ligowymi przeciwnikami.
Jak wypadł młokos w sobotnim spotkaniu? Mogło być lepiej, choć najgorzej nie było. Oddałem dwa strzały, ale poza tym oceniam swój występ na średni – ocenił samokrytycznie. – Starałem się grać tak, jak potrafię najlepiej, nie myślałem o randze meczu. W pierwszych zagraniach było trochę tremy, ale z każdą minutą nabierałem coraz większej pewności. Czułem się rozluźniony. Myślę, że z meczu na mecz powinno być lepiej – powiedział Pawłowski.
A jak zawodnika ocenia Tomasz Frankowski? – Od początku okresu przygotowawczego Janek wygląda bardzo dobrze. Tytuł mistrza Polski zdobył, tak jak ja i moi koledzy 18 lat temu. Jest to na pewno utalentowany chłopak, który na treningach wyróżnia się w ofensywie. Myślę, że kiedyś mnie zastąpi.
Konrad Wojciechowski, źr. jagiellonia.pl