Holandia: Ibra, Robben i Ribery pożegnają van Bommela
Już jutro były
reprezentant „Oranje” wybiegnie na murawę po raz ostatni w
karierze. Drużyna złożona z przyjaciół Holendra, zwana „Team
Bommel” zmierzy się w towarzyskim spotkaniu z PSV Eindhoven.
Zaproszone gwiazdy zapewniły wysoką frekwencję na trybunach –
bilety na ten mecz zostały już dawno wyprzedane.
Wzór dla nowej
generacji
„Miałem zawsze dobre
relacje z Markiem, szczególnie gdy graliśmy razem w Barcelonie.
Mógłbym powiedzieć o nim wiele, ale może ograniczę się do
jednego, konkretnego zdania – on jest prawdziwym przykładem dla
młodzieży. Wojownik, profesjonalista, cechowała go mentalność
zwycięzcy i to powodowało, że rzadko który przeciwnik mógł mu
dorównać” – tak na temat defensywnego pomocnika wypowiada się
Giovanni van Bronckhorst, który w piątek również zagra na
Stadionie Phillipsa.
To chyba najlepsza
możliwa charakterystyka. Van Bommel występował w wielkich klubach
(PSV, Bayern, Milan, Barcelona). Wygrał Ligę Mistrzów i był
wicemistrzem świata. Zagrał w kadrze 79 razy, ale nigdy i nigdzie
nie był uważany za megagwiazdę. Był szanowany za umiejętności i
charakter. Walczył, kosił rywali równo z trawą, strzelał z
dystansu. Nigdy jednak nie był celebrytą. Otoczony kapryśnymi,
zapatrzonymi w siebie piłkarzami, nie przejął od nich złych
wzorców zachowań. Może właśnie dlatego ponad 35 tysięcy widzów
pożegna go jutro w tak fantastyczny sposób.
Team Bommel
36-letni zawodnik ostatni
oficjalny mecz rozegrał 12 maja tego roku. Wyszedł z futbolowego
świata z wielkim hukiem – już w 19. minucie spotkania z Twente
zobaczył czerwoną kartkę. Ostra gra zawsze była jego wizytówką,
ale tym razem piłkarz obiecuje, że takie zachowanie się nie
powtórzy. 19 lipca ma być przyjemnie i widowiskowo – wielkie
emocje mają zapewnić m.in. Ibrahimović, Sneijder, Robben, Ribery
czy Kevin-Prince Boateng. Sam van Bommel wczoraj sprawił
niespodziankę kibicom PSV, zjawił się bowiem na treningu drużyny
Phillipa Cocu . Jak tłumaczył zgromadzonym dziennikarzom, przybiegł
na stadion, aby się trochę rozruszać i złapać formę przed
piątkowym starciem.
Transmisję na żywo z
pożegnalnego meczu Marka van Bommela przeprowadzi kanał Eredivisie
Live.
http://www.youtube.com/watch?v=xQwpSEyBE40
Paweł LASIUK
fot. Łukasz Skwiot