Hitowy transfer wewnętrzny?! Przyszły mistrz Polski może odebrać gwiazdę obecnemu
Raków Częstochowa rozgląda się już za wzmocnieniami na przyszły sezon, gdyż Medalikom prawdopodobnie przyjdzie rywalizować w eliminacjach Ligi Mistrzów. Pozycją wymagającą wzmocnienia w zespole lidera PKO BP Ekstraklasy jest przede wszystkim lewa obrona. Pod Jasną Górą znaleźli już jednak idealnego kandydata.
Dzięki remisowi Lecha Poznań z Radomiakiem Radom 2:2, Raków Częstochowa jest na ostatniej prostej do zdobycia tytułu mistrza Polski. Tym bardziej, że podopieczni Marka Papszuna mają korzystniejszy bilans meczów bezpośrednich z „Kolejorzem” (0:0 i 1:0). Medaliki rozglądają się już zatem za wzmocnieniami w kontekście w walki o awans do Ligi Mistrzów.
Jedną z pozycji wymagających pilnego wzmocnienia jest niewątpliwie lewa strona defensywy. Posiłki częstochowianie chcą ściągnąć z…Białegostoku. Władze Rakowa od dawna przyglądają się bowiem Joao Moutinho. Tak przynajmniej donosi lokalny dziennik „Il Secolo XIX”.
Portugalczyk do zespołu aktualnych mistrzów Polski jest tylko wypożyczony ze Spezii Calcio. Wypożyczenie dobiega końca 30 czerwca, a Jaga cały czas nie zdecydowała się na transfer definitywny. Zdaniem „Il Secolo XIX”, Raków za 27-latka miałby zapłacić ok. 600 tys. euro.
W bieżącym sezonie Moutinho rozegrał w Ekstraklasie 25 meczów i zanotował trzy asysty.
Raków uVARowany, pałeczka dla Kolejorza [KOMENTARZ]
Wygrana Jagiellonii w Częstochowie oznacza dwie rzeczy. W grze o mistrzostwo teraz to Lech ma wszystko w swoich nogach, zaś obrońcy tytułu są bliżej miejsca w kwalifikacjach Ligi Konferencji niż Pogoń.
Pogoń straciła w zasadzie szanse na podium, Zagłębie się utrzymało, a Raków przegrał arcyważny mecz. Jak wygląda klasyfikacja po sobotnich meczach w rodzimej Ekstraklasie?
W sobotnim hicie ligowym zdecydowanie nie zabrakło emocji. Lider tabeli przegrał z Jagiellonią Białystok. Porażka może mieć bolesne konsekwencje dla Rakowa!