Hiszpanie pokonali Francję, pierwszy raz na Euro!
Hiszpania jeszcze nigdy nie wygrała z Francją meczu o stawkę. Nigdy, aż do dziś. W sobotni wieczór w Doniecku podopieczni Vicente del Bosque pokonali zespół „Trójkolorowych” 2:0 i w efekcie awansowali do półfinału mistrzostw Europy. W nim mistrzowie świata i Europy zmierzą się z Portugalią.
Bez Fernando Torresa lecz z Cescem Fabregasem Hiszpanie wybiegli na sobotni mecz. W wyjściowym składzie Francuzów na szpicy znalazł się Karim Benzema, którego wspierać miało aż pięciu pomocników.
Oba zespoły bardzo zachowawczo rozpoczęły spotkanie dlatego pierwszy kwadrans gry bardziej niż piłkarski klasyk przypominał partię szachów. Mimo to przewagę mieli Hiszpanie, którzy od początku zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego częściej też gościli pod bramką rywala, ale zagrożenie stwarzali niewielkie. W 19. minucie zawodnicy del Bosque oddali dopiero drugi celny strzał i… objęli prowadzenie. Znakomitym rajdem na lewej flance popisał się Jordi Alba, który łatwo ograł rywali posłał futbolówkę na głowę Xabiego Alonso, a ten umieścił piłkę w siatce. Dla gracza Realu Madryt było to 14 trafienie w setnym występie w drużynie narodowej.
Hiszpanie szybko chcieli pójść za ciosem, ale ta sztuka im się nie udała. Francuzi natomiast wyraźnie przespali pierwszą i tylko szczęściu mogli zawdzięczać to, że na przerwę nie schodzili z większym bagażem bramek.
Gorąco musiało być w szatni Francuzów przed drugą odsłoną meczu, ponieważ ci po wznowieniu gry wreszcie wzięli się do pracy. Tradycyjnie już najaktywniejszy w zespole Laurenta Blanca był Frank Ribery, po raz kolejny przeciętny występ zaliczył z kolei Benzema. „Trójkolorowi” kilkukrotnie postraszyli Hiszpanów, ale ci pozostali niewzruszeni. Mistrzowie świata i Europy sprawiali wrażenie jakby chcieli wygrać najmniejszym nakładem sił. Na domiar złego Francuzów, w samej końcówce Alonso ponownie wpisał się na listę strzelców pewnie egzekwując rzut karny.
Ostatecznie po bardzo przeciętnym spotkaniu Hiszpania pokonała Francję 2:0 i to ona zagra w półfinale Euro 2012 z Portugalią. Mecz, którego stawką będzie awans do finału rozgrywek zostanie rozegrany w środę 27. czerwca w Doniecku.
szymek, PilkaNożna.pl