Ten sezon miał być przełomowy, miał przynieść nową jakość w przypadku Arsenalu. Już inauguracja pokazała jednak, że przed Kanonierami wciąż daleka droga.
Miało być lepiej, ale Kanonierzy zaczęli od falstartu (fot. Reuters)
Arsenal w pierwszym meczu nowych rozgrywek mierzył się z Brentford, a więc beniaminkiem ligi, który wrócił na najwyższy poziom rozgrywek w Anglii po 74 latach przerwy. Jak się okazało, tej różnicy w wielkości obu klubów nie było widać na boisku, ponieważ niżej notowany zespół ograł papierowego faworyta.
Brentford wygrał 2:0, awansując na pozycję lidera angielskiej elity po raz pierwszy od 1 września 1946 roku, a więc dokładnie po wspomnianych już 74 latach i 346 dniach. Jak wyliczyli statystycy serwisu „Opta”, to najdłuższa przerwa między kolejnymi awansami na pierwsze miejsce w tabeli. Wcześniejszy rekord należał do Notts County, które na pozycję lidera czekało 58 lat i 251 dni.
Co ciekawe, piątkowa klęska także dla Arsenalu urasta do historycznej rangi. Porażka z nowym rywalem w lidze na inaugurację na pewno bardzo mocno zabolała kibiców, szczególnie, że po raz ostatni podobna wpadka zdarzyła się piłkarzom z północnej części Londynu kilkadziesiąt lat temu.
Podczas sezonu 1976-77 Arsenal przegrał na otwarcie z beniaminkiem, którym była wtedy ekipa Bristol City.
1976-77 – Arsenal have started a league campaign with a defeat against newly promoted opposition for the first time since 1976-77 against Bristol City at Highbury. Tone. pic.twitter.com/ITSYfO1lAx
— OptaJoe (@OptaJoe) August 13, 2021
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
![Asysta Frankowskiego! Co za podanie reprezentanta Polski! [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2024/12/Zrzut-ekranu-2024-12-14-200719-768x370.png)
