Harry Kane zostaje w Tottenhamie
Letnie okienko transferowe dobiega końca i to samo można napisać o tegorocznej odsłonie sagi z udziałem Harry’ego Kane’a. Anglik zostanie w Tottenhamie.
Harry Kane nie odejdzie tego lata z Tottenhamu. (fot. Reuters)
W maju 28-latek publicznie oświadczył, że chce opuścić drużynę Kogutów. Daniel Levy, prezes klubu, nie chciał o tym słyszeć i oświadczył, że napastnika nie sprzeda. Miał potężnego asa w rękawie – kontrakt gwiazdy londyńczyków obowiązuje do 2024 roku.
Kane nie mógł zbyt wiele zdziałać, choć próbował. Ku zaskoczeniu opinii publicznej i wściekłości kibiców, nie stawił się w wyznaczonym terminie na treningu. Wakacje przedłużył sobie o tydzień, licząc na to, że Manchester City zmiękczy Tottenham. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. Levy odrzucił dwie propozycje wykupienia kapitana reprezentacji Anglii. Pierwsza opiewała na 122 miliony euro, druga – na 150 milionów euro.
W minioną niedzielę Kane wrócił na boisko. W rywalizacji Wolverhampton z Tottenhamem wszedł z ławki rezerwowych. Niebawem zawita zapewne do wyjściowego składu. Oświadczył, że zostaje w klubie.
„Niesamowicie było zobaczyć przyjęcie ze strony fanów Spurs w niedzielę i przeczytać wspierające wiadomości, które otrzymałem w minionych tygodniach. Tego lata zostaję w Tottenhamie i będę w 100% skoncentrowany na pomocy drużynie w osiągnięciu sukcesu.” – napisał na Twitterze Kane.
Saga transferowa nie dobiegła jednak końca. Jej kolejnego odcinka należy spodziewać się już zimą.
sar, PiłkaNożna.pl