Gwiazdy sportu wspierają piłkarzy po amputacjach przed mundialem
Kamil Grosicki, Robert Lewandowski, Marcin Gortat, Łukasz Fabiański, Karolina Kowalkiewicz, Artur Szpilka, Cezary Pazura i Michał Pol wzięli udział w najnowszej kampanii Stowarzyszenia Amp Futbol. Spot z udziałem gwiazd sportu i piłkarzy po amputacjach promuje ideę „piłki dla wszystkich” oraz występ kadry Amp Futbol na tegorocznych mistrzostwach świata.
– Niesamowite jest to, jak chłopaki z Amp Futbol grają w piłkę mając tylko jedną nogą – mówi Kamil Grosicki, który niedawno został Ambasadorem reprezentacji Polski piłkarzy po amputacjach. – Ten tytuł jest dla mnie dużym wyróżnieniem, tym bardziej że Polacy należą do światowej czołówki w tej dyscyplinie. Mam nadzieję, że zarówno my, jak i oni, przy wsparciu kibiców, powalczymy w tym roku o medale Mistrzostw Świata – dodaje popularny „Grosik”.
Ampfutbol to niezwykle dynamiczna i widowiskowa odmiana piłki nożnej. Reprezentacja Polski Amp Futbol od kilku lat dynamicznie się rozwija. Na ostatnich Mistrzostwach Świata Polacy doszli aż do półfinału, a w zeszłorocznych Mistrzostwach Europy zdobyli brązowy medal wygrywając pięć z sześciu meczów turnieju (z Francją 5:1, Belgią 4:0, Włochami 3:0, Irlandią 5:0 i Hiszpanią 3:1). Napastnik biało-czerwonych Bartosz Łastowski został również Królem Strzelców imprezy.
Najnowszy ampfutbolowy spot ma pomóc w szerzeniu informacji o sukcesach naszej kadry oraz w rozwoju tej widowiskowej i ciągle jeszcze młodej, dyscypliny w Polsce.
– Bardzo się cieszę, że mogłem dołączyć do takiej akcji – mówi Łukasz Fabiański – jestem kibicem kadry Amp Futbol, śledziłem ich postępy i jest mi miło być pewną częścią tej reprezentacji, wspierać ją także mentalnie, korzystając przy tym z własnych doświadczeń – zdradza bramkarz kadry Adama Nawałki.
W naszym kraju dyscyplina obecna jest dopiero od 6 lat, a dla polskich zawodników ampfutbol jest pasją, dla której poświęcają pracę i rodzinę. W Turcji, z którą Polacy przegrali jedyny mecz na mistrzostwach, istnieją trzy ampfutbolowe ligi, których mecze transmitowane są w telewizji, dochodzi do transferów, również zagranicznych, a najlepsze kluby wypłacają swoim zawodnikom pensje. Nie dziwi więc to, że na finale mistrzostw Europy w Stambule pojawiło się ponad 41 000 kibiców.
Biało-czerwoni piłkarze po amputacjach szykują się do październikowych mistrzostw świata, które odbędą się w meksykańskiej Guadalajarze. Polacy liczą na pozyskanie silnych sponsorów, którzy pozwolą im dalej rozwijać dyscyplinę, w spokoju przygotować się do mundialu i nawiązać skuteczną walkę o medale.
– Podziwiam pasję z jaką reprezentanci Amp Futbol podchodzą do sportu – mówi Marcin Gortat – to są tacy sami sportowcy jak my i liczę, że będą coraz bardziej dostrzegani i wspierani, bo z pewnością na to zasługują – dodaje zawodnik Washington Wizards.