Gwiazda Lechii o wiosennym progresie. „W końcu się tego nauczyliśmy”
Wygrywając z Cracovią 2:0 w meczu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Lechia Gdańsk odniosła już siódme zwycięstwo w tym roku kalendarzowym. Przemianę gdańskiego zespołu wyjaśnił jeden z jej czołowych piłkarzy, Maksym Chłań.
Przerwę zimową, Lechia Gdańsk spędziła w strefie spadkowej. Największą bolączką biało-zielonych były hurtowo tracone gole w ostatnim kwadransie, które kosztowały beniaminka PKO BP Ekstraklasy masę punktów.
Wiosną, gdańszczanie stali się jednak zespołem znacznie lepiej zorganizowanym i grającym w sposób rozważny. Potwierdzili to w starciu z Cracovią, odnosząc siódme zwycięstwo w 2025 r. Jednym z bohaterów Lechii był Maksym Chłań, który otworzył wynik meczu przy ul. Kałuży.
Maksym Chłań, piłkarz Lechii Gdańsk: Nie odbieram telefonów tylko skupiam się na swojej pracy. Zostały nam trzy mecze i chcemy je wygrać ⚽️⬇️https://t.co/0Ew5XoiAQr
– To jest Ekstraklasa i w końcu to zrozumieliśmy. Wszyscy pamiętamy, jak to wyglądało wcześniej. Wygrywaliśmy, a potem w końcówce meczu traciliśmy dwa gole. A teraz jak prowadzimy, to trzymamy wynik do końca. To jest ta najważniejsza zmiana w dobrą stronę, a myślę, że nasza gra będzie wyglądać jeszcze lepiej. Zostały nam trzy mecze, musimy w nich pokazać klasę i zostać w Ekstraklasie – powiedział po końcowym gwizdku, w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”, ukraiński skrzydłowy.
Zwrot akcji ws. Goncalo Feio? Legia już szuka następcy
Wydawało się już, że Goncalo Feio doszedł już do porozumienia z Legią Warszawa w sprawie nowej umowy. Pojawiły się jednak niespodziewane informacje w tej sprawie.
Aleksandar Vuković wypowiedział się o sytuacji Legii Warszawa. Stanowcze słowa Serba
Serbski szkoleniowiec po najbliższej kolejce PKO BP Ekstraklasy odejdzie z Piasta Gliwice. Tymczasem udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się m.in. na temat sytuacji Wojskowych.