Potwierdziły się najgorsze obawy w sprawie stanu zdrowia Roberta Gumnego. Piłkarz Lecha Poznań doznał poważnej kontuzji kolana i będzie musiał pauzować przez kilka miesięcy.
Roberta Gumnego czeka dłuższa przerwa w grze (fot. 400mm.pl)
21-letni obrońca urazu nabawił się w trakcie ligowego meczu z Piastem Gliwice. Kolejorz gładko pokonał mistrza Polski, jednak zwycięstwo to okupił właśnie stratą jednego ze swoich kluczowych piłkarzy. Gumny w środku tygodnia poleciał się do Rzymu, a następnie do Zurychu, gdzie przeszedł szczegółowe badania, a lekarze podjęli decyzję o przeprowadzeniu operacji.
Rekomendowany do czuwania nad zabiegiem został Tomasz Piontek z kliniki Rehasport, który uchodzi za jednego z najlepszych fachowców od kontuzji stawów kolanowych na świecie. Operacja odbędzie się na początku przyszłego tygodnia.
– Robert jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem, więc od początku chcieliśmy jak najdokładniejszej diagnozy. Stąd nie podawaliśmy szczegółowych informacji o jego stanie zdrowia. Zdecydowaliśmy się na wizyty w renomowanych ośrodkach w Rzymie oraz Zurychu, żeby ostateczna diagnoza była jak najbardziej klarowna i nie pozostawiała wątpliwości – powiedział szef sztabu medycznego Kolejorza, profesor Krzysztof Pawlaczyk.
W Poznaniu nie zamierzają niczego w sprawie Gumnego przyspieszać i chociaż dokładna długość jego pauzy nie jest jeszcze znana, to wiadomo, że będzie on odpoczywał od futbolu przez przynajmniej kilka miesięcy.
– Nie spieszyliśmy się z jednego powodu: chcemy, żeby Robert grał w piłkę jeszcze przez kolejne piętnaście lat. I jesteśmy przekonani, że tak właśnie będzie. Moment kontuzji nigdy nie jest łatwy, ale teraz już patrzymy z optymizmem w przyszłość. Robert wróci na pewno silniejszy – dodał Pawlaczyk.
Strata tak ważnego zawodnika to spory cios dla Lecha Poznań. Robert Gumny wystąpił już podczas tego sezonu w osiemnastu meczach, w których udało mu się zapisać na swoim koncie jedną asystę.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
