Przejdź do treści
Gudjohnsen dla PN: Śląsk to dobra drużyna, Polska nie ma się czego wstydzić!

Ligi w Europie Liga Europy

Gudjohnsen dla PN: Śląsk to dobra drużyna, Polska nie ma się czego wstydzić!

We wrześniu były piłkarz m.in. Chelsea, Barcelony, AS Monaco i Tottenhamu, triumfator Ligi Mistrzów z Barcą z sezonu 2008-09, skończy 35 lat, ale wcale nie myśli o zakończeniu kariery. W ekipie FC Brugge Eidur Gudjohnsen nie chce być tylko dżokerem, planuje wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. We Wrocławiu w meczu ze Śląskiem słynny Islandczyk wszedł na boisko w 65 minucie, zaraz po trafieniu dla gospodarzy, ale nie zdołał odwrócić losów spotkania.

ROZMAWIAŁ JAROMIR KRUK

Zwycięstwo Śląska to niespodzianka?
Nie można tak mówić – mówi Eidur Gudjohnsen. – We Wrocławiu nie mieliśmy najlepszego dnia, a Śląsk uważam za mocny zespół. Trzeba docenić klasę polskiej drużyny, grała ciekawie w ofensywie i ma w swoich szeregach kilku bardzo dobrze wyszkolonych technicznie zawodników. Wiedzieliśmy, że nie będzie tutaj łatwo.

Co wobec tego robiliście na boisku źle?
Przede wszystkim popełniliśmy za dużo prostych błędów, za często przydarzały nam się straty piłki. Momentami można było rozegrać akcję szybciej, na jeden kontakt, a nie utrzymywać się przy futbolówce. Były też okresy, w których sprawialiśmy wrażenie zespołu pozbawionego energii. Trzeba jednak oddać gospodarzom, że Śląsk okazał się silną ekipą.

Zgodzi się pan, że w długich okresach to Śląsk dominował na murawie?
Taka jest prawda. Mieliśmy swoje sytuacje do zdobycia bramek, w drugiej połowie nawet udało nam się na pewien czas zepchnąć gospodarzy do defensywy, trafiliśmy nawet w słupek polskiej bramki, ale rywale zaprezentowali się od nas lepiej, wypracowali też więcej okazji. Możemy się cieszyć, że przegraliśmy tylko 0:1, a sprawa awansu jest wciąż otwarta. W rewanżu wszystko może jeszcze się zdarzyć.

(…)
Oglądał pan w zeszłym roku finały Euro 2012, które odbywały się w Polsce i na Ukrainie?
Oczywiście. Żałowałem, że nie mogłem w takim święcie futbolu brać udziału jako piłkarz. We Wrocławiu po raz kolejny przekonałem się, że Polska to znakomity kraj dla piłki nożnej, ludzie kochają ten sport, a na trybunach tworzą wyjątkową atmosferę. Euro 2012 dało wam impuls i niebawem do waszej ligi zacznie przyjeżdżać coraz więcej znanych piłkarzy. Zresztą, nawet patrząc na rywali FC Brugge ze Śląska Wrocław – nie macie powodów do wstydu.

(…)

Cały wywiad w najnowszym wydaniu tygodnika Piłka Nożna!

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024