Przejdź do treści
Gol Milika, asysta Zielińskiego i wygrana Napoli

Ligi w Europie Serie A

Gol Milika, asysta Zielińskiego i wygrana Napoli

Piłkarze Neapolu ponownie zwycięscy. „Azzurich” bez większych problemów pokonali na wyjeździe Chievo Werona (3:1) i nie tylko umocnili się na pozycji wicelidera Serie A, ale również odroczyli koronację Juventusu, który jest już o krok od Scudetto.

Milik strzelał, Zieliński asystował (fot. Reuters)


Spotkanie w Weronie było zapowiadane jako „polskie starcie” w Serie A i jak się okazało, od początku na boisku mogliśmy śledzić poczynania aż trzech naszych zawodników. Po stronie Chievo zagrał Mariusz Stępiński, natomiast w Napoli swoje szanse otrzymali Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński.

Mecz na Stadio Marcantonio Bentegodi miał spore znaczenie dla całych rozgrywek, ponieważ od jego wyniku mógł zależeć los mistrzostwa Włoch. Juventusu nikt już ósmego z rządu Scudetto nie pozbawi, ale w przypadku niepowodzenia Napoli, „Stara Dama” mogła zapewnić sobie tytuł już oficjalnie, właśnie w niedzielny wieczór. Warunek był jeden, ekipa Carlo Ancelottiego musiała przegrać z rywalem, który żegna się już z ligą.


Goście w Serie A znajdują się na bezpiecznej drugiej pozycji, jednak w ostatnich tygodniach formą nie grzeszyli. Jakby tego było mało, w czwartek Napoli zostało gładko pokonane przez Arsenal i bardzo mocno uszczupliło swoje szanse na awans do półfinału Ligi Europy. Nic więc dziwnego, że „Azzurich” chcieli się odkuć i wrócić na zwycięską ścieżkę.

Samo starcie nie stało na rzucającym na kolana poziomie, jednak Napoli zdołało otworzyć wynik już po kwadransie. Strzałem głową do siatki trafił Kalidou Koulibaly, który tym samym zrehabilitował się za dramatyczny występ w Londynie.

Polscy kibice liczyli na to, że swój dorobek bramkowy podreperuje Milik, który wciąż ma szansę na tytuł króla strzelców. Po dość niemrawej pierwszej połowie, w drugiej, urodzony w Tychach snajper ponownie udowodnił, że znajduje się w bardzo wysokiej formie. W 64. minucie Milik dostał piłkę przed polem karnym od Piotra Zielińskiego i nie zastanawiając się zbyt długo, uderzył na bramkę. Jak się okazało, przymierzył idealnie i doświadczony Stefano Sorrentino skapitulował po raz drugi.

Podopieczni Ancelottiego nie forsowali tempa, ale w końcówce udało się im dołożyć trzecią bramkę. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Koulibaly, który po dobrej interwencji Sorreintino dopadł do piłki i mocnym strzałem z pola karnego, podwyższył rezultat na 3:0. 

Tuż przed końcem zawodów honor gospodarzy uratował Bostjan Cesar, który głową pokonał Davida Ospinę. Było to jednak trafienie na otarcie łez, ponieważ Chievo przegrało i spadło do Serie B.

Milik i Zieliński po stronie Napoli przebywali na boisku od początku do końca, natomiast Mariusz Stępiński – który nie miał ani jednej okazji strzeleckiej – został zmieniony w 80. minucie. Jego Chievo straciło już oczywiście szanse na utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej.




gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024