Gol Kane’a, pewne zwycięstwo Bayernu

Spokojne i pewne rozpoczęcie sezonu niemieckiej Bundesligi w wykonaniu piłkarzy Bayernu Monachium. Podopieczni trenera Thomasa Tuchela pokonali na wyjeździe Werder Brema 4:0. Bardzo dobry debiut w pierwszym składzie Bawarczyków zaliczył Harry Kane, który miał udział przy dwóch trafieniach mistrzów Niemiec. 

Mistrzowie Niemiec kapitalnie weszli w ligowy sezon, gdyż już w 4. minucie rywalizacji wyszli na prowadzenie. Harry Kane świetnie uruchomił prostopadłym podaniem Leroya Sane, który przebiegł praktycznie pół boiska i w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił w lewy dolny róg bramki. Radość piłkarzy Bayernu mogła jednak trwać bardzo krótko, gdyż już w 9. minucie spotkania gospodarze strzelili gola, ale jego autor – Niclas Fullkrug znalazł się chwilę wcześniej na pozycji spalonej i trafienie nie zostało uznane. 

Piłkarze Bayernu największe zagrożenie pod bramką rywala sprawiali grając szybką piłkę, w kontratakach. Jeden z nich w 19. minucie mógł zakończyć się golem, ale wówczas strzał zza linii pola karnego poleciał minimalnie obok lewego słupka bramki Jiriego Pavlenki. Dwie minuty później groźnie z dystansu uderzał Noussair Mazraoui, ale strzał Marokańczyka był nieznacznie niecelny. W odpowiedzi zagrożenie w 24. minucie rywalizacji mógł sprawić Marvin Ducksch, ale strzał piłkarza Werderu z rzutu wolnego trafił wprost w dobrze ustawionego Svena Ulreicha. 

Mimo że gospodarze starali się szukać swoich szans na doprowadzenie do remisu i grali odważniej, to poważniejsze okazje na gola mieli mistrzowie Niemiec. W 34. minucie prowadzenie mógł podwyższyć po uderzeniu z dystansu Leon Goretzka, ale jego próbę dobrze wybronił Pavlenka. Bawarczycy mieli jednak losy pierwszej połowy pod pełną kontrolą, ale do przerwy miał nieznaczną przewagę bramkową. 

Kilka minut po zmianie stron znakomitą okazję do wyrównania mieli gospodarze, ale Fullkrug źle uderzył w piłkę, przez co jego uderzenie ostatecznie poleciało wysoko ponad bramką. Z czasem jednak do głosu zaczął dochodzić Bayern. Najpierw w 60. minucie rywalizacji z okolicy szesnastego metra strzał Kingsleya Comana poszybował w prawy słupek bramki gospodarzy. Trzy minuty później premierowego gola w Bundeslidze mógł mieć Kane, ale uderzenie Anglika umiejętnie wybronił Pavlenka. Natomiast w 69. minucie meczu technicznym strzałem chciał zaskoczyć Coman, ale próba Francuza była znacznie niecelna. 

Kane dopiął jednak swego w 74. minucie rywalizacji. Anglik otrzymał dobre podanie od Alphonso Daviesa i strzałem przy lewym słupku podwyższył prowadzenie. Trener gospodarzy – Ole Werner próbował odmienić losy spotkania poprzez zmiany (Dawid Kownacki pojawił się na boisku w 79. minucie rywalizacji), ale nie przynosiło to korzyści drużynie z Bremy. Natomiast w 85. minucie rywalizacji prowadzenie mógł podwyższyć Jamal Musiala, ale jego strzał w kontrataku dobrze wybronił Pavlenka.  

Bawarczycy kropkę nad „i” postawili w 90. minucie rywalizacji. Po pięknej i składnej akcji Thomas Mueller dograł piłkę z prawej strony pola karnego, gdzie dobrze znalazł podaniem Sane, a ten z bliskiej odległości przypieczętował wygraną swojej drużyny. Wynik ostatecznie w czwartej minucie doliczonego czasu gry mocnym strzałem ustalił natomiast Mathys Tel. Mistrzowie Niemiec tym samym rozpoczęli sezon od pewnego i dość wysokiego wyjazdowego zwycięstwa. Optymistyczną wiadomością może być też debiut Kane’a, który powinien w obecnych rozgrywkach wnieść wiele dobrego do gry mistrzów Niemiec. 

kczu/PiłkaNożna.pl