Glik będzie badany w Nicei
Kontuzjowany Kamil Glik we wtorek w Nicei przejdzie kolejne badania.
Sztab reprezentacji Polski w porozumieniu z lekarzami AS Monaco postanowili, że Kamil Glik poleci do Nicei, gdzie przejdzie badanie rezonansem magnetycznym i dodatkowe testy. Po badaniach w Przemyślu wiadomo już jednak, iż uraz Glika jest poważny. – Doszło do uszkodzenia więzozrostu barkowo-obojczykowego. To spory uraz. Wiele zależy od tego, czy ten więzozrost uszkodził się całkowicie oraz czy uszkodzone są obydwa dodatkowe więzadła stabilizujące w tej okolicy obojczyk, o czym przekonamy się we wtorek wieczorem lub w środę rano – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski.
We wtorek wieczorem lub środę rano będzie więc wiadomo jak długo potrwa leczenie reprezentanta Polski i czy będzie on miał szansę udziału w mistrzostwach świata. Znalazł się on w 23-osobowej kadrze, ale na zgrupowaniu reprezentacji pozostał także Marcin Kamiński, którzy w przypadku niedyspozycji Glika zastąpi obrońcę Monaco. FIFA zezwala na wymianę kontuzjowanych zawodników najpóźniej na 24 godziny przed pierwszym meczem zespołu w mistrzostwach świata.
Kamil Glik urazu doznał podczas lekkiego poniedziałkowego treningu. Zajęcia kończyła gra w tzw. siatkonogę, a więc jedno z ćwiczeń, przy których najrzadziej piłkarze doznają urazów. Po uderzeniu piłki przewrotką Glik upadł jednak tak niefortunnie, iż uszkodził bark.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: PAP