Girona ponownie zawiodła na swoim stadionie
Girona
zaliczyła już czwarty z rzędu mecz bez wygranej na swoim
stadionie. W sobotnim spotkaniu 36. kolejki ligi hiszpańskiej zespół
prowadzony przez trenera Pablo Machina przegrał aż 1:4 z SD Eibar.
Sobotnie
zawody rozgrywane na Estadio Municipal de Montilivi rozpoczęły się
znakomicie dla gości. Już w dziewiątej minucie wynik spotkania
otworzył Kike, który posłał piłkę do pustej bramki po podaniu
Daniego Garcii.
Jeszcze
przed przerwą Eibar zdołało powiększyć przewagę. W 38. minucie
gry po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kike – napastnik
celnie uderzył piłkę głową po dośrodkowaniu Cote z rzutu
rożnego.
Dziesięć
minut po wznowieniu gry w drugiej połowie Girona zdobyła kontaktową
bramkę. Uczynił to pomocnik Aday, który popisał się efektownym strzałem
po zagraniu Borjy Garcii.
To
było jednak wszystko, co tego popołudnia mogli zaoferować
gospodarze. Końcówka meczu należała do Eibar. W 80. minucie gry
fatalną postawę obrońców Girony wykorzystał rezerwowy Joan
Jordan, który posłał piłkę do siatki po przytomnym prostopadłym podaniu
Takashiego Inui. Wynik spotkania na 4:1 dla drużyny przyjezdnej
ustalił w 89. minucie Japończyk Inui.
kwit,
PiłkaNożna.pl