Gdzie zagra Lingard?

Angielski pomocnik Jesse Lingard, który od 1 lipca jest wolnym zawodnikiem, nie może narzekać na brak zainteresowania na rynku transferowym. Byłym piłkarzem Manchesteru United są zainteresowane aż cztery kluby z Wysp Brytyjskich.

Jak donosi angielski dziennik „The Telegraph” 29-latka widzą w swoim zespole m.in. działacze West Hamu United. To właśnie w tym londyńskim klubie Lingard w rozgrywkach 2020/2021 spędził pół roku na wypożyczeniu. W okresie styczeń-maj w 2021 roku Anglik był jednym z liderów drużyny. W 16 meczach w angielskiej Premier League strzelił aż dziewięć goli i zanotował pięć asyst. Młoty skończyły sezon na 6. pozycji, co finalnie poskutkowało grą w fazie grupowej Ligi Europy. 

Londyński klub chciał go zatrzymać u siebie na dłużej, ale zawodnik wrócił ostatecznie na Old Trafford. W minionym sezonie rozegrał w barwach Czerwonych Diabłów zaledwie 540 minut w 21 meczach we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich jedynie dwie bramki i asystę. Po zakończeniu rozgrywek obie strony nie zdecydowały się na przedłużenie umowy, która wygasła dwa dni temu (30 czerwca). 

Teraz Lingard będąc wolnym zawodnikiem cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku transferowym. Poza West Hamem United, 29-letniego pomocnika w swoim zespole widzą m.in. przedstawiciele Tottenhamu, Evertonu czy Newcastle United. 

Każdy z tych klubów miałby argumenty, które mogłyby przekonać Lingarda na podpisanie kontraktu w danym klubie. W West Hamie spędził pół roku, zna dobrze otoczenie i wrócił tam do dobrej dyspozycji. Tottenham jest z kolei w stanie zaproponować mu grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Natomiast w Evertonie miałby sporo szans na grę, zwłaszcza że z drużyny w ostatnim czasie odszedł jej lider – Richarlison. Z kolei w Newcastle dokonywane są ciekawe transfery i następny sezon w wykonaniu tego klubu zapowiada się interesująco. 

Gdzie ostatecznie zagra były już zawodnik Manchesteru United? O tym przekonamy już się w najbliższym czasie. 

kczu/PiłkaNożna.pl