Arsenal jest pewnym liderem Premier League, jednak od jakiegoś czasu musi sobie radzić bez Gabriela Jesusa. Mikel Arteta nie zapowiada szybkiego powrotu jednego ze swoich głównych motorów napędowych.
Gabriel Jesus od początku sezonu jest jednym z filarów Arsenalu. Brazylijczyk dołączył latem do Kanonierów i znacząco wpłynął na jakość gry zespołu. W 14 występach ligowych ma na koncie 5 goli i 6 asyst. Poza samymi liczbami miał również bardzo duży wpływ na grę ofensywną Kanonierów.
Podczas mistrzostw świata zawodnik doznało poważnej kontuzji, przez którą musiał poddać się operacji stawu kolanowego. Już wtedy zakładano nieco dłuższą przerwę i nikt nie potrafi oszacować, kiedy ponownie zobaczymy Jesusa w barwach Arsenalu.
Mikel Arteta nie ma dobrych wieści dla kibiców swojego zespołu. Szkoleniowiec londyńczyków w rozmowie z mediami przyznał, że powrót do gry Gabriela Jesusa opóźni się i na 26-latka będzie trzeba dłużej poczekać niż wcześniej zakładano. Hiszpan wierzy, że Brazylijczykowi uda się jednak wrócić w tym sezonie i pomóc w drużynie w kluczowym okresie walki o tytuł mistrza kraju.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń