Przejdź do treści

Polska Reprezentacja Polski

Francuzi wyrzucili dziennikarzy

Trener Laurent Blanc wyrzucił ze stadionu dziennikarzy. Zgodnie z umową można było oglądać tylko 15 minut treningu.

Obiekt Legii, na którym w czwartek zostanie rozegrany mecz Polski z Francją jest tak skonstruowany, że po wszelkich udogodnieniach główny punkt medialny został ustanowiony w Sky Boxie, którego wielka przeszklona ściana pozwala na obserwację tego, co dzieje się na boisku. Po umówionym kwadransie kamerzyści i fotoreporterzy zostali wyproszeni z trybun, skąd mogli kręcić oraz fotografować. Za szybą natomiast wygodnie rozsiedli się zwłaszcza francuscy dziennikarze (większość polskich opuściła obiekt, ponieważ dopiero za dwie godziny było wyznaczone medialne spotkanie z Franciszkiem Smudą), obserwując jakie warianty ćwiczy ich selekcjoner.
Zostali jednak spostrzeżeni z płyty boiska. Do biura, gdzie jeszcze niedawno trwała konferencja prasowa Blanca, a następnie piłkarza Mathieu Valbueny przyszedł ochroniarz i nakazał opuszczenie pomieszczenia. Z polecenia rzecznika francuskiej federacji. Mówił po polsku, więc Francuzi nie zwrócili na niego uwagi. Pojawiły się jednak służby w większej sile i przy pomocy tłumaczki spróbowały wytłumaczyć, że taki jest przykaz. W końcu poskutkowało, ale nie kryli zdziwienia.

Przez pracowniczkę biura prasowego Legii żurnaliści zostali przeprowadzeni do sali dla foto położonej po zupełnie innej stronie stadionu. W międzyczasie ci, którzy chcieli nadawać niedawno zrobione zdjęcia oraz relacje stracili kontakt z internetem, ponieważ silny sygnał został umocowany wyłącznie w Sky Boxie.

Blanc skończył trening i wraz z drużyną odjechał do hotelu. Na konferencji bardzo sympatyczny, kiedy mu jednak zależy – nieprzejednany.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024