Fortuna 1. Liga: Kiełb bohaterem Korony
Korona Kielce rzutem na taśmę pokonała 2:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała. Gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry strzelił Jacek Kiełb.
Korona i Podbeskidzie są w czołówce najczęściej remisujących klubów w pierwszoligowej stawce. Kielczanie i bielszczanie już dziewięciokrotnie dzielili się punktami ze swoimi rywalami. Tylko GKS Katowice i Górnik Polkowice mają na swoim koncie więcej remisów (po 11).
Wydawać by się mogło, że bezpośrednia konfrontacja Koroniarzy i Górali jest wręcz skazana na brak zwycięzcy. Co więcej, przebieg boiskowych wydarzeń długo wskazywał, iż właśnie w taki sposób zakończy się to spotkanie.
Korona wyszła na prowadzenie już w 10. minucie za sprawą Dawida Błanika. Tuż po przerwie podwyższył Adam Frączczak, lecz jego trafienie nie zostało uznane ze względu na wcześniejszy ofsajd, a chwilę później, bo w 52. minucie do wyrównania przez Podbeskidzie doprowadził Yigit Celik.
Wynik remisowy nie utrzymał się jednak do końcowego gwizdka sędziego. W doliczonym czasie gry wprowadzony niedawno na boisko Jacek Kiełb przechylił szalę zwycięstwa na korzyść kielczan.
Korona pozostaje na trzecim stopniu podium i nadal traci zaledwie punkt do drugiego Widzewa Łódź. Podbeskidzie natomiast zajmuje dziesiąte miejsce.
jbro, PilkaNozna.pl