Przejdź do treści
Finał LE rozgrzewką przed rywalizacją Mourinho z Guardiolą?

Ligi w Europie Liga Europy

Finał LE rozgrzewką przed rywalizacją Mourinho z Guardiolą?

Po niezwykle emocjonującym spotkaniu Chelsea Londyn wygrała Ligę Europy pokonując w finale Benfikę Lizbona. Rafa Benitez po raz kolejny udowodnił, że jest człowiekiem od zadań specjalnych i potrafi zdobywać trofea. Rozstrzygnięcie środowego spotkania musiało mocno zainteresować… Jose Mourinho i Pepa Guardiolę. Być może rywalizacja tych dwóch szkoleniowców niebawem znowu wysunie się na pierwszy plan.


Na niesamowite wahania nastrojów narażeni byli kibice Chelsea przez ostatni rok. Po zwycięstwie w Lidze Mistrzów w ubiegłym roku wydawało się, że obecny sezon będzie pełen sukcesów. Jednak taki nie był, a kibice The Blues wielokrotnie po spotkaniach swojej drużyny byli rozczarowani. Wystarczy przypomnieć porażkę W Superpucharze Europy z Atletico Madryt (1:4), czy też przegraną w finale Klubowych Mistrzostw Świata z Corinthians SP (0:1).

Wydawało się już w pewnym momencie, że dla Chelsea jest to kompletnie zmarnowany sezon. W trybie awaryjnym zatrudniony został Rafael Benitez, który swoim doświadczeniem miał przeprowadzić zespół przez trudny czas. Hiszpan nie został zaakceptowany przez kibiców, ale konsekwentnie wykonywał swoją pracę. Popularny „Rafa” potrafi zdobywać trofea, co udowodnił po raz kolejny w środowym spotkaniu.

Chelsea wygrała z Benfiką Lizbona 2:1, chociaż pojawiają się głosy, że na to zwycięstwo nie zasłużyła. The Blues szczególnie w pierwszej połowie meczu nie grali najlepiej, ale w drugiej części spotkania dzięki rutynie doprowadzili do szczęśliwego dla siebie końca. – W pierwszej połowie nie graliśmy najlepiej, ale nie poddaliśmy się. To była dla nas niesamowita noc. W momencie, kiedy trafiliśmy do Ligi Europy wszyscy mówili o rozczarowaniu. Jednak po tak pięknym wieczorze wszystko staje się opłacalne – mówił po spotkaniu Frank Lampard, który do swojej kolekcji pucharów dołożył kolejną zdobycz. The Blues do finałowego spotkania Ligi Mistrzów będą w posiadaniu dwóch najcenniejszych trofeów w klubowym futbolu. Jest to pierwszy taki przypadek w historii.

Przed Chelsea teraz trudne miesiące. Benitez rozstanie się z klubem, a na jego miejsce przyjdzie nowy menedżer. Najbardziej prawdopodobne jest ponowne zatrudnienie Jose Mourinho, który miałby poprowadzić zespół do kolejnych sukcesów. Jeżeli tak się stanie, to być może już niebawem w Superpucharze Europy dojdzie do wielkiego starcia Portugalczyka z… Pepem Guardiolą. Od nowego sezonu Hiszpan będzie trenerem Bayernu Monachium, który jest faworytem do wygrania Ligi Mistrzów.

Na koniec kilka słów o Benfice. Portugalczycy byli blisko zwycięstwa i mogą jedynie żałować, że nie zagrali skuteczniejszego futbolu w pierwszej połowie środowego spotkania. Dla podopiecznych Jorge Jesusa może to być czarny sezon, w którym na finiszu wszystko zostało zaprzepaszczone. Do przegranego finału Ligi Europy dochodzi trudna sytuacja w lidze. Benfica spadła ostatnio na drugie miejsce i na jedną kolejkę do końca sezonu ma punkt straty do FC Porto. Ekipa Jesusa ma jeszcze szansę na zdobycie Pucharu Portugalii, gdzie w finale zagra z Vitorią Guimaraes, ale naprawdę jest to marne pocieszenie.

gmar, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024