Nie milkną echa rasistowskiego zachowania kibiców Interu w trakcie ostatniego meczu z Napoli. Pod adresem Kalidou Koulibalyego były kierowane wulgaryzmy i wyzwiska, co przyczyniło się do tego, że piłkarz nie wytrzymał na boisku i otrzymał czerwoną kartkę. W całej piłkarskiej Europie wybuchła wielka dyskusja na temat dyskryminacji.
W trakcie spotkania trener Carlo Ancelotti kilkukrotnie zwracał uwagę sędziom, aby przerwali spotkanie. Arbitrzy jednak nie zdecydowali się wstrzymać meczu, podczas którego doszło do skandalu.
Takim zachowaniem mocno oburzony jest prezydent FIFA Gianni Infantino, który miał już przekazać szefowi sędziów FIFA Massimo Busacce, aby zwrócił uwagę związkom sędziowskim na takie zachowania.
Sędzia miał prawo – a nawet obowiązek – aby przerwać spotkanie. Spiker powinien zwrócić uwagę publiczności, aby zaprzestała śpiewanie obraźliwych piosenek. Gdyby sytuacja się powtórzyła arbiter powinien ponownie przerwać mecz i zejść z zawodnikami do szatni na nieokreślony czas. Spiker wówczas po raz kolejny wygłosiłby specjalny komunikat. W przypadku gdyby drugie ostrzeżenie nie poskutkowało, arbiter przerwałby spotkanie.
Dla FIFA przerywanie spotkań z powodu zachowań rasistowskich ma być czymś normalnym. Tylko w ten radykalny sposób można zmienić podejście części trybun do dyskryminacji. Władze światowej federacji chcą nawet wysyłać swoich przedstawicieli na stadiony, gdzie kluby nie radzą sobie z takim zachowaniem. Jeśli kibice będą regularnie dopuszczali się takich gestów, ich drużyna może pożegnać się z udziałem w międzynarodowych rozgrywkach nawet na kilka lat.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
