FC Barcelona się skompromitowała. Dani Olmo nie został zarejestrowany w La Liga
To może być jedna z największych kompromitacji FC Barcelony w ostatnich latach. Joan Laporta wraz z zarządem nie zdołali zarejestrować Daniego Olmo do rozgrywek La Liga w wymaganym czasie. Klub wciąż ma jednak teoretyczną możliwość, by umożliwić Hiszpanowi udział w lidze.
Maciej Łanczkowski
FOT. Ulrik Pedersen/Cal Sport Media/PRESSFOCUS
Czarny scenariusz dla FC Barcelony staje się rzeczywistością. Klub miał czas do 31 grudnia, by zarejestrować Daniego Olmo i Pau Víctora w rozgrywkach La Liga, jednak nie zdołał tego dokonać. Barcelona nie przedstawiła lidze żadnych alternatywnych dowodów na pozyskanie funduszy, które umożliwiłyby spełnienie wymogów budżetowych i rejestrację zawodników.
Co więcej, Dani Olmo obecnie ma prawo odejść z klubu jako wolny zawodnik. Mimo to jego agent zapewnia, że piłkarz nie jest chętny do przedwczesnego opuszczenia Barcelony.
Czy sprawa jest definitywnie zakończona? Według katalońskich mediów Barcelona ma jeszcze trzy dni na rozwiązanie problemu i przesłanie odpowiednich dokumentów. W oświadczeniu opublikowanym tuż przed godziną 20:30, klub poinformował, że złożył wniosek do Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF) o przyznanie nowych licencji dla Daniego Olmo i Pau Víctora. Jednocześnie Barcelona stanowczo zaprzeczyła, jakoby starała się o jakiekolwiek moratorium na rejestrację zawodników.
Jeżeli jednak podjęte działania nie przyniosą rezultatu, Dani Olmo, za którego zapłacono 50 milionów euro, najprawdopodobniej odejdzie z klubu za darmo. Taka sytuacja byłaby ogromną kompromitacją Joana Laporty, potencjalnie prowadzącą do jego dymisji. Dodatkowo klub musiałby wypłacić pełne wynagrodzenie, uzgodnione w kontrakcie piłkarza, co jeszcze bardziej pogłębiłoby kryzys.
🤣🤣🤣
ta barcelona to jednak wielki cyrk