Manchester United rozczarował kibiców zgromadzonych w niedzielny wieczór na Old Trafford. Czerwone Diabły przegrały ze Swansea City 1:2 w trzeciej rundzie Pucharu Anglii.
Mecz zaczął się od ataków gospodarzy. W 11. minucie w znakomitej sytuacji znalazł się Javier Hernandez, ale meksykański napastnik fatalnie skiksował. Jak mówi stare porzekadło – niewykorzystane sytuacje się mszczą. Już minutę później bramkę zdobył Wayne Routledge, który przelobował Andreasa Lindegaarda.
Przyjezdni nie cieszyli się długo z prowadzenia. Już w 16. minucie Hernandez wykorzystał dośrodkowanie z lewej flanki Aleksandra Buttnera, rehabilitując się za zmarnowanie poprzedniej okazji.
Negatywnym bohaterem United został Fabio, który wszedł na boisko w 76. minucie, a już chwilę później musiał je opuścić, po tym jak ujrzał czerwoną kartkę.
Goście z Walii zabójczy cios wyprowadzili w 90. minucie spotkania. Dośrodkowanie Routledge’a celnym strzałem głową wykończył Wilfried Bony.
fot. BBC
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
Kluby wściekłe na PZPN. „Dostały szału”. Znany dziennikarz ujawnił szczegóły
Ekstraklasa
Terminarz meczów 5. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji
Liga Konferencji
TV: Czwartkowy rozkład jazdy. Spotkania Legii i Jagiellonii w Lidze Konferencji
Świat
Komplet środowych wyników w Lidze Mistrzów!
Liga Mistrzów
