Leicester City dołączył do grona zespołów, które mają zapewniony awans do 1/16 finału Pucharu Anglii. Lisy pokonały przed własną publicznością zespół z trzeciej ligi – Fleetwood.
Drużyna Claude’a Puela musiała rozegrać rewanżowe starcie z Fleetwood, ponieważ dziesięć dni temu zremisowali na wyjeździe, a zgodnie z przepisami FA Cup, musiała odbyć się powtórka spotkania. Była to jedna z większych niespodzianek 1/32 finału Pucharu Anglii.
Zdecydowanym faworytem starcia na King Power Stadium byli gospodarze. Menedżer Lisów posłał do boju jednak drugi garnitur, co widać było w poczynaniach zespołu na boisku. Leicester objęło prowadzenie dopiero w 43. minucie, kiedy Kelechi Iheanacho wyszedł sam na sam z golkiperem gości i posłał piłkę do bramki.
A pierwsze część wcale nie musiała się skończyć prowadzeniem Lisów. W 20. minucie po akcji Conora McAleny’ego do interwencji został zmuszony Eldin Jakupović, który odbił strzał z 20 metrów do boku i oddalił zagrożenie. Z drugiej strony groźnie zrobiło się po strzale z rzutu wolnego Riyada Mahreza, ale futbolówka odbiła się tylko od zewnętrznej części słupka i wyszła na aut bramkowy.
Po zmianie stron to gospodarze byli stroną dominującą. Bardzo długo utrzymywali się przy piłce i stwarzali kolejne okazje pod bramką gości, ale na drugiego gola kibice czekali aż do 78. minuty. Wówczas Iheanacho otrzymał podanie w pole karne i sprytnym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
pgol, PilkaNozna.pl