Euroraport PN: Hiszpania wygrywa walkę tytanów
Za nami kolejny dzień mistrzostw Europy. PilkaNożna.pl już tradycyjnie zamyka dzień Euroraportem. Wszystkie najważniejsze wieści z turnieju w pigułce.
Hiszpanie pokonali Francję, pierwszy raz na Euro! – KLIKNIJ!
Oceny po meczu Hiszpania – Francja – KLIKNIJ!
Hiszpania – Francja 2:0
Może już nie zachwycają, może nie prezentują cudownej piłki, ale wciąż są zabójczo skuteczni. Reprezentacji Hiszpanii nie dali dziś szans Francuzom, pokonując ich 2:0 i pewnie awansując do ćwierćfinału.
Xabi Alonso bohaterem
Lepszego jubileuszu w reprezentacji pomocnik Realu Madryt nie mógł sobie wymarzyć. Swój setny występ w narodowych barwach uczcił dwiema bramkami, które dały podopiecznym Vincente del Bosque awans do półfinału Euro 2012. Alonso nie jest jednak pierwszym piłkarzem na polsko – ukraińskim turnieju, który w taki sposób wieńczy swój jubileusz. Bramki w setnych spotkaniach w reprezentacji strzelali także Lukas Podolski (w meczu z Danią) i Giorgos Karagounis (przeciwko Rosji)
Bramkarze z kapitańskimi opaskami
Do tego, że Iker Casillas jest kapitanem reprezentacji Hiszpanii wszyscy zdążyli się przyzwyczaić. Nie małym zaskoczeniem był natomiast fakt, że opaskę kapitańską w dzisiejszym meczu założył także jego vis-à-vis – Hugo Lloris. Jest to efekt kłótni, do której doszło po przegranym meczu grupowym przeciwko Szwecji.
Wielki rewanż
Pojedynki Francji z Hiszpanią zawsze dostarczały kibicom wielu emocji. Ostatni raz oba zespoły spotkały się sześć lat temu w 1/8 finału Mistrzostw Świata rozgrywanych w Niemczech. Wówczas lepsi okazali się Trójkolorowi, wygrywając 1:0. Dziś podopieczni Vincente del Bosque wzięli srogi rewanż, wygrywają 2:0 i wyrzucając Francuzów z turnieju.
Iberyjski półfinał
Ogromne emocje towarzyszyć będą półfinałowemu spotkaniu Euro 2012, w którym zmierzą się reprezentacje Hiszpanii i Portugalii. O miejsce w finale powalczą bowiem dwa zespoły z Półwyspu Iberyjskiego, które od lat zachwycają kibiców pięknem piłki. Ostatni raz oba zespoły spotkały się podczas ubiegłorocznego mundialu. Wówczas lepsi okazali się Hiszpanie, którzy wygrali 1:0.
Efektywność ponad efektowność
Wielkie turnieje rządzą się swoimi prawami. O ile w fazie grupowej można sobie czasem pozwolić na nonszalancję, o tyle w fazie grupowej cel uświęca środki. Doskonale wiedzą o tym Hiszpanie, którzy w ostatnich turniejach, po wyjściu z grupy, nie grzeszyli skutecznością. Podczas Mistrzostw Świata strzelili zaledwie jedną bramkę w meczu przeciwko Francji. Podobnie było również na mundialu przed dwoma laty, kiedy to Hiszpania zdobyła złoto, wygrywając każdy mecz 1:0. Więcej bramek w fazie pucharowej kibice La Furia Roja obejrzeli jedynie w półfinale poprzednich Mistrzostw Europy. Wówczas Hiszpanie rozbili Rosjan 3:0. Dzisiejszy wynik można więc śmiało uznać za olbrzymi sukces.
O krok od historii
Złotymi zgłoskami zapisali się Hiszpanie na kartkach piłkarskiej historii. Teraz stoją przed szansą by osiągnąć sukces, do którego nikt nawet nie śmiał się zbliżyć. Aktualni Mistrzowie Świata i Europy mogą sięgnąć po trzeci tytuł z rzędu. By osiągnąć największy sukces w historii futbolu wystarczy „zaledwie”: pokonać Portugalię w półfinale i zwyciężyć w meczu o złoto.
Grzegorz Lemański, Piłka Nożna