Przejdź do treści
Europa patrzy na Paryż. Francuzi skażą Hiszpanów na grę w barażach?

Ligi w Europie Świat

Europa patrzy na Paryż. Francuzi skażą Hiszpanów na grę w barażach?

Hit, szlagier, mecz wiosny w Europie. Spotkanie Francuzów z Hiszpanami na paryskim Stade de France jest od kilku dni odmieniane przed media w całej Europie przez najróżniejsze przypadki. Nie może być jednak inaczej skoro na boisku spotkają się piłkarze dwóch silnych europejskich drużyn, a od wyniku i potyczki może zależeć kwestia pierwszego miejsca w grupie i bezpośredniego awansu na Mistrzostwa Świata.


Wszystko na temat sytuacji w grupie I – KLIKNIJ!

Hiszpania straciła w piątek ważne punkty zaledwie remisując z Finlandią. Taka wpadka może kosztować mistrzów świata bardzo drogo, ponieważ obecnie tracą oni już dwa punkty do liderującej w grupie Francji. Oznacza to nie mniej, nie więcej, że jeśli podopieczni Vicente Del Bosque przegrają we wtorek w Paryżu, to o bezpośredniej kwalifikacji na Mistrzostwa Świata będą mogli raczej zapomnieć. W Madrycie, Walencji i Barcelonie nikt nie dopuszcza do siebie myśli o grze w barażach, dlatego cel Hiszpanów na mecz z Francją jest jeden – komplet punktów.

– Remis z Finlandią, to dla nas bardzo zła wiadomość – powiedział napastnik reprezentacji Hiszpanii, David Villa. – Nie spodziewaliśmy się stracić punktów w tym meczu. To jednak nie zmienia naszych celów w kontekście spotkania w Paryżu. Pojedziemy do Francji po trzy punkty – dodał.

Wtórował mu selekcjoner La Furia Roja, wspomniany Del Bosque. – Jedziemy do Francji po zwycięstwo. Mamy do rozegrania jeszcze cztery spotkania i musimy być optymistami. Mecz z Francją jest bardzo ważny, ale później czekają nas jeszcze trzy inne starcia – wyznał.

Wynik wtorkowego meczu, to jedna wielka zagadka, a jakakolwiek próba przewidzenia końcowego wyniku jest próbą niezwykle karkołomną. Francuzi nie wygrali co prawda z Hiszpanami od czasu Mundialu w Niemczech w 2006 roku, jednak ostatnio są w dość dobre formie, a dodatkowo zagrają na własnym stadionie. Jakby tego było mało, do zespołu wracają Patrice Evra i Yohan Cabaye, którzy nie zagrali w piątkowym spotkaniu z Gruzją. Jedynym problemem Didier Deschampsa wydaje się być strzelecka posucha Karima Benzemy, któremu w narodowych barwach nie udało się trafić do bramki rywali od ponad 900 minut.

Co słychać po drugiej strony barykady? Wiadomo, że na murawie Stade de France na pewno nie zobaczymy kontuzjowanego Jordiego Alby i zawieszonego Davida Silvy. Do zdrowia wrócił już jednak Xavi Hernandez i wszystko wskazuje, że Del Bosque podejmie ryzyko i od razu desygnuje go do gry w pierwszym składzie.

Francja – Hiszpania (21:00, Paryż / Stade de France)

Przypuszczalne składy:
Francja: Lloris – Jallet, Varane, Sakho, Evra – Pogba, Matuidi, Cabaye – Valbuena, Giroud, Ribery

Hiszpania: Valdes – Arbeloa, Pique, Ramos, Monreal – Xavi, Busquets, Alonso – Pedro, Fabregas, Iniesta

Typ PilkaNożna.pl: 1:1

Grzegorz Garbacik
PilkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 46/2024

Nr 46/2024