EURO 2024: Kolejny, znakomity mecz! Albańczycy wyrwali remis z rąk Chorwatów!
W Hamburgu pachniało olbrzymią sensacją. Albania bardzo długo prowadziła z Chorwacją, później to medaliści ostatniego mundialu mieli korzystny wynik. Albańczykom udało się jednak wyrównać wynik niemalże w ostatniej akcji meczu!
Maciej Łanczkowski
FOT. PIOTR KUCZA/400mm.pl
Chorwacja była już jedną nogą poza mistrzostwami Europy, za to Albania była bliska sprawienia niemałej niespodzianki na start drugiej kolejki fazy grupowej Euro 2024. Albańczycy długo prowadzili z „Hrvatska„, ale Chorwaci w drugiej połowie zaczęli robić użytek z boiskowej przewagi i ostatecznie wygrali z Albańczykami 2:1.
Już w 11. minucie meczu Albania sensacyjnie wyszła na prowadzenie. Qazim Laci uderzył z bliska, a Dominik Livaković popełnił fatalny błąd przy interwencji. Bramkarz Chorwacji kompletnie źle ocenił tor lotu piłki, która prześlizgnęła się tuż obok jego rąk. Albańscy kibice oszaleli z radości, a Chorwacja stanęła pod ścianą.
Boiskowa przewaga Chorwatów była bardzo duża. Medaliści mistrzostw świata w Katarze byli znacznie częściej przy piłce, kreowali sporo okazji, ale w ich grze ofensywnej kompletnie nie trybiło.
Po bardzo słabej pierwszej połowie, chorwaccy piłkarze po przerwie wrzucili wyższy bieg i byli znaczniej skuteczniejsi. W 74. minucie Andrej Kramarić sprawił sobie najlepszy, możliwy prezent na urodziny i wyrównał wynik meczu, ratując Chorwację od kompromitacji. Dwie minuty później Pasalić uderzył z dalszej odległości, piłka odbiła się od Klausa Gjasuli i gracz Albanii wpisał się do protokołu meczowego z trafieniem samobójczym.
Nic nie wskazywało na to, aby w ostatniej fazie tego meczu jego losy miały się zmienić. Albańczycy w ostatnich minutach dodatkowego czasu gry zaczęli jednak coraz odważniej podchodzić pod bramkę Chorwacji i szukać trafienia na wagę remisu. W 95. minucie gry Klaus Gjasula okazał się bohaterem Albańczyków, trafiając do siatki i dając punkt w starciu z Chorwatami!