EURO 2020: Boniek wskazał „polską grupę”
Z kim reprezentacja Polski zmierzy się podczas EURO 2020? Tego dowiemy się już w sobotę, ponieważ to właśnie na ten dzień w Bukareszcie zaplanowano losowanie grup finałów. Swoimi przemyśleniami przed zbliżającą się ceremonią podzielił się Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Zbigniew Boniek podzielił się swoimi przeczuciami (fot. Łukasz Skwiot)
Biało-czerwoni bez większych problemów uporali się z rywalami podczas eliminacji, jednak to nie wystarczyło, by trafić przed losowaniem do pierwszego koszyka i tym samym uniknąć tych najmocniejszych drużyn w fazie grupowej turnieju. Nasz zespół znalazł się w drugim koszyku, co z kolei oznacza, że na mistrzostwach Europy na pewno uniknie – przynajmniej na początku – rywali pokroju Francji, Holandii, Rosji, Chorwacji oraz Szwajcarii.
Jest z kolei pewne, że los przyniesie Polsce przeciwnika z grona takich potęg jak Niemcy, Anglia, Włochy i Hiszpania, a zdaniem wspomnianego Bońka, podczas losowania możemy trafić właśnie na Anglików – jednego z głównych faworytów do wywalczenia złota.
Kogo prezes widzi w „polskiej grupie” z innych koszyków? Dalej także nie jest łatwo, ponieważ z trzeciego biało-czerwoni mogą trafić na Czechy, Turcję, Austrię, Szwecję oraz Portugalię i to właśnie ten ostatni zespół Boniek widzi jako kolejnego rywala dla reprezentacji.
Stawkę ma uzupełnił Gruzja, która jednak wciąż nie ma zapewnionego miejsca w finałach. Problemem w tym, że zgodnie z zasadami losowania, nie ma możliwości, by Anglia i Gruzja zagrały w jednej grupie. Do Synów Albionu dołączy bowiem reprezentacja, która wygra baraże z dywizji C, a więc Szkocja, Norwegia, Serbia lub Izrael.
Przypomnijmy, że jeszcze przed ceremonią losowania znamy szczątkowy rozkład poszczególnych grup EURO 2020. Wszystko już niemal wiadomo jeśli chodzi o grupę B, gdzie na pewno zagrają takie drużyny jak Belgia, Rosja i Dania, a także C, gdzie na 100 procent znajdą się Holandia oraz Ukraina.
Przydział do kolejnych grup jest sprawą otwartą, a dostanie się do konkretnej będzie również oznaczało, że w sobotę dowiemy się, gdzie reprezentacja Polski będzie rozgrywać swoje mecze już podczas finałów.
Oto jakie są możliwości:
Grupa A: Włochy (Rzym i Baku)
Grupa B: Belgia, Rosja, Dania (Kopenhaga i Sankt Petersburg)
Grupa C: Ukraina, Holandia (Amsterdam i Bukareszt)
Grupa D: Anglia (Londyn i Glasgow)
Grupa E: Hiszpania (Bilbao i Dublin)
Grupa F: Niemcy (Budapeszt i Monachium)
gar, PiłkaNożna.pl