Euro 2012: Spokojna zima przed Ukraińcami
Choć w ostatnim czasie z ukraińskiego obozu docierały fatalne wieści, nasi wschodni sąsiedzi zaliczyli całkiem udane zgrupowanie. Przed czterema dniami współgospodarze Euro 2012 stoczyli pasjonującą batalię z Niemcami, a we wtorek ograli we Lwowie Austriaków.
W miniony piątek podopieczni Olega Błochina byli o krok od pokonania Niemców, jednak trzecia ekipa świata – tradycyjnie już – w samej końcówce spotkania wspięła się na wyżyny swoich umiejętności i strzeliła dwa gole dające remis 3:3.
Cztery dni później okazało się, że bardzo dobra postawa reprezentacji Ukrainy w meczu z Niemcami nie była przypadkiem. Tym razem współgospodarze przyszłorocznego turnieju ograli we Lwowie reprezentację Austrii. Gola na wagę zwycięstwa zdobył piłkarz Metalista Charków, Marko Dević. Wcześniej na listę strzelców wpisali się zawodnik Dynama Kijów, Artem Milewski oraz Kucher, który wpakował piłkę do własnej siatki.
Dwa udane mecze muszą niezwykle cieszyć Olega Błochina, który od kilku dni narzekał na złą sytuację kadrową prowadzonej przez siebie ekipy. Na zgrupowanie nie dojechało albo już ze zgrupowania z powodu kontuzji odjechało aż dziesięciu piłkarzy pierwszego wyboru. Wydawało się więc, że ostatnie mecze w 2011 roku zakończą się katastrofą. Piłkarze zagrali jednak wszystkim na nosie i zimę spędzą w niezłych nastrojach.
Wtorkowe spotkanie było jednocześnie meczem otwarcia Areny Lwów – stadionu budowanego od podstaw na Euro 2012.
Ukraina – Austria 2:1 (1:0)
1:0 – Milewski (18′)
1:1 – Kucher – sam. (71′)
2:1 – Dević (90′)
pka, Piłka Nożna