El. MŚ 2022: Anglia dopełniła formalności
Poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia w „polskiej” grupie. Sensacji nie było. Anglia rozbiła aż 10:0 San Marino, tym samym potwierdzając bezpośredni awans na mistrzostwa świata, a w meczu drużyn pozbawionych szans na występ na mundialu Albania minimalnie pokonała 1:0 Andorę.
Anglia, Polska, Albania, Węgry, Andora, San Marino. Tak prezentuje się ostateczna kolejność reprezentacji w grupie I. „Synowie Albionu” jadą na mistrzostwa świata, „Biało-Czerwonych” rzecz jasna czeka jeszcze przeprawa w barażach, a reszta wspomnianych zespołów narodowych obejrzy mundial tylko w telewizji.
Wyspiarze formalnie nie byli pewni bezpośredniego awansu na aż do dzisiaj. Faktycznie jednak wszystko zostało rozstrzygnięte na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Do pełni szczęścia potrzebowali bowiem jedynie ograć amatorskie San Marino. Formalności stało się zadość.
Wicemistrzowie Europy przypieczętowali swój awans w wyjątkowo fajerwerkowy sposób, urządzając sobie – pół żartem, pół serio – trening strzelecki. Sam Harry Kane wpisał się aż czterokrotnie na listę strzelców, dzięki czemu na ostatniej prostej stał się liderem klasyfikacji strzelców eliminacji.
Ale nie tylko kapitan Tottenhamu skierował futbolówkę do siatki Sanmaryńczyków. Lista Anglików z zanotowanym trafieniem jest imponująco długa. Harry Maguire, Emile Smith Rowe, Tyrone Mings, Tammy Abraham, Bukayo Saka. Efekt końcowy: 10:0.
W drugim równolegle rozgrywanym meczu zmierzyły się ze sobą drużyny pozbawione jakichkolwiek szans na występ na mistrzostwach świata. Nie grająca już o nic Albania wystawiła półrezerwowy skład, co i tak wystarczyło do minimalnego pokonania amatorskiej Andory.
Jedynego gola w spotkaniu, przechylającego szalę zwycięstwa na korzyść „Shqiponjat”, strzelił w 74. minucie z rzutu karnego Endri Cekici.
jbro, PilkaNozna.pl