Po dwóch kolejkach eliminacji EURO 2020 Portugalia pozostaje bez zwycięstwa. Aktualni mistrzowie Europy zremisowali na swoim terenie z Serbią (1:1), a jakby tego było stracili swojego lidera.
Cristiano Ronaldo musiał przedwcześnie opuścić boisko (fot. Łukasz Skwiot)
Portugalczycy rozpoczęli wyścig po bilety na EURO 2020 od niespodziewanego remisu z Ukrainą. Nic więc dziwnego, że podczas starcia z Serbią chcieli się odkuć i zgarnąć pierwszy komplet punktów. Piłkarze z Bałkanów nie przyjechali jednak do Lizbony na wycieczkę i bardzo szybko udało się im utrzeć nosa faworytowi.
W 7. minucie Rui Patricio faulował we własnym polu karnym i sędzia Szymon Marciniak wskazał na „wapno”. Do futbolówki ustawionej na jedenastym podszedł Dusan Tadić, który pewnym strzałem dał Serbom prowadzenie.
Jakby problemów Portugalii było mało, to po zaledwie pół godzinie gry boisko musiał opuścić kapitan i lider gospodarzy, a więc Cristiano Ronaldo. Piłkarz Juventusu doznał kontuzji bez kontaktu z rywalem i wszystko wskazuje na to, że mógł mieć problem z mięśniem dwugłowym uda.
Już bez swojego najlepszego zawodnika, Portugalia zdołała jeszcze przed przerwą odrobić straty. Udało się to dzięki trafieniu sprzed pole karnego Danilo Pereiry.
Jak się okazało, bramki, które zobaczyliśmy w pierwszej części spotkania były tymi, które przesądziły o losach rywalizacji. Mecz zakończył się remisem, co oznacza, że Serbowie zdobyli swój pierwszy punkt w eliminacjach, natomiast Portugalczycy po dwóch kolejkach nadal pozostaję bez wygranej.
***
W innych meczu tej grupy Luksemburg w końcówce wypuścił remis z Ukrainą. Trzy punkty zapisali ostatecznie na swoje konto nasi wschodni sąsiedzi, wygrywając (2:1).
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
