El. LM: Awans Legii po słabym meczu

Styl gry podopiecznych Jana Urbana, podobnie jak w pierwszym spotkaniu, znów pozostawiał wiele do życzenia. Wszyscy, którzy spodziewali się wysokiej wygranej warszawskiej drużyny musieli więc czuć się bardzo zawiedzeni. W pierwszej odsłonie meczu piłkarze Legii nie zdołali zdobyć choćby bramki, a i klarownych ku temu okazji nie stworzyli zbyt wiele. Mistrzów Polski nie usprawiedliwia fakt, że mieli dwubramkową przewagę z pierwszego meczu, bo gdyby stracili gola to mogłoby być niewesoło.

Na całe szczęście kilka minut po wznowieniu gry legionistom udało się objąć prowadzenie. Miroslav Radović obsłużył dobrym podaniem Dwaliszwiliego, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem umieścił piłkę w siatce. Jak się potem okazało była to jedyne trafienie, które obejrzeliśmy tego wieczoru, mimo że po przerwie było jeszcze kilka okazji.

Legia wygrywając środowy mecz przypieczętowała swój awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w której jej rywalem będzie Molde. Trzeba jednak jasno stwierdzić, że jeżeli warszawiacy nie poprawią stylu gry (przede wszystkim skuteczności!) to mogą mieć spore problemy z wyeliminowaniem norweskiego rywala.

szymek, PilkaNozna.pl