W III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z FK Astana 1:3.
Legia Warszawa w Kazachstanie zakończył mecz z asystą (fot. Łukasz Skwiot)
KLIKNIJ F5, ABY ODŚWIEŻYĆ STRONĘ
Legia była zespołem zdecydowanie słabszym od Astany, więc porażkę 1:2 należałoby przyjąć z nadzieją przed rewanżowym starciem w Warszawie. Gol stracony w doliczonym czasie gry stawia jednak mistrzów Polski w arcytrudnym położeniu. Legia będzie musiała wygrać u siebie co najmniej dwiema bramkami, ale przede wszystkim nie może na tak wiele pozwalać Kabanandze i Twumasiemu.
90+6. min. Koniec meczu. FK Astana wygrała z Legią Warszawa 3:1.
90+5. min.Żółta kartka dla Marina Ancicia.
90+3. min. Kolejne trafienie Kazachów! Legia straciła piłkę, Kabananga zagrał do Twumasiego, a ten popędził na bramkę Malarza i strzałem od słupka zdobył trzecią bramkę.
90. min. Grahovac z bliska trafił w Malarza. Kazachowie powinni strzelić trzeciego gola.
89. min. Jewgienij Postnikow zmienił Murtazajewa.
87. min. Pasquato nieznacznie spudłował uderzywszy z daleka.
85. min. Guilherme dośrodkował tak, że piłka nieznacznie minęła bramkę Astany.
83. min.Sędzia z kolei ukarał żółtą kartką Juniora Kabanangę, który próbował wymusić rzut wolny.
83. min. Konrad Michalak zluzował Michała Kucharczyka.
80. min. Srdan Grahovac zastąpił na boisku Laszlo Kleinheislera.
78. min. Pasquato dośrodkował do Kucharczyka, skrzydłowy Legii uderzył z ostrego kąta, a piłkę z bliska wepchnął do bramki Sadiku!
77. min. Niepewna interwencja Mokina dała Legii rzut rożny, ale po centrze Pasquato bramkarz gospodarzy pewnie wypiąstkował piłkę.
73. min. Malarz pewnie obronił strzał Kabanangi.
70. min. Armando Sadiku zastąpił na boisku Kaspra Hamalainena.
67. min. Malarz ratuje Legię! Bramkarz wygrał pojedynek z Twumasim, a dobitkę Ghańczyka wybił Pazdan.
63. min. Cristian Pasquato zmienił Dominika Nagya.
59. min. Fatalny błąd Twumasiego. Ghańczyk minął Michała Pazdana, a w polu karnym czekało na piłkę dwóch niepilnowanych graczy FK Astana. Twumasi zagrał jednak fatalnie i od bramki wznowił Malarz.
55. min. Nieuznany gol gospodarzy. Junior Kabananga znów pokonał Malarza, ale reprezentant Demokratycznej Republiki Konga był na spalonym.
52. min. Malarz obronił strzał Twumasiego.
50. min. Junior Kabananga wyszedł sam na sam z Malarzem, ale Dąbrowski ofiarnym wślizgiem zdołał zablokować Kongijczyka.
48. min. Kolejny świetny atak Legii! Po „klepce” z Nagyem Guilherme strzelał przy bliższym słupku, ale świetnie spisał się bramkarz rywali.
47. min. Niezła akcja Legii. Moulin w trudnej pozycji zdołał strzelić, ale uderzył niecelnie.
46. min. Drugą część gry rozpoczęli mistrzowie Polski.
W pierwszej połowie Astana była zdecydowanie lepszym zespołem, choć przy większej skuteczności legionistów, mistrzowie Polski mogli remisować. Legia przegrywa przede wszystkim rywalizację w środku pola, gdzie dominuje Iwan Majewskij. Białorusin już w Zawiszy był solidnym defensywnym pomocnikiem, a teraz wygląda jeszcze lepiej.
Po pierwszej połowie Legii w Astanie… ręce opadają. Na szczęście jest jeszcze druga. To znaczy – oby na szczęście…
45+1. min. Jeszcze przed przerwą Malarz obronił uderzenie Twumasiego, a chwilę potem sędzia zaprosił piłkarzy do szatni.
45. min. Ależ fatalna końcówka Legii! Iwan Majewskij zwiódł Moulina i z około 18 metrów płaskim strzałem tuż przy słupku nie dał szans Malarzowi.
43. min. Po zgraniu piłki przez Hlouska, Guliherme wbiegł w pole karne, ale został powstrzymany.
36. min. Gol dla gospodarzy. Hlousek i Pazdan nieudolnie wybijali piłkę z pola karnego, piłka trafiła do Kabanangi, który obrócił się i uderzył pomiędzy stoperami Legii. Malarz skapitulował.
33. min. Pazdan w polu karnym zablokował uderzenie Kabanangi.
32. min. Żółta kartka dla Sierikżana Mużykowa, za faul na Moulinie.
30. min. Mączyński idealnie dośrodkował z rzutu wolnego, a w powietrze świetnie wyszedł Kucharczyk. Mokin fantastycznie obronił uderzenie napastnika Legii.
29. min. Świetna okazja Legii! W olbrzymim zamieszaniu w polu karnym strzał Kucharczyka świetnie obronił Mokin, a następnie Szonko ubiegł Hamalainena.
28. min. Murtazajew wprawdzie wstrzelił piłkę do bramki, ale wcześniej sędzia odgwizdał spalonego i Malarz nawet nie interweniował. Wciąż 0:0.
25. min. Malarz wiele teraz zawdzięcza Michałowi Pazdanowi. Reprezentant Polski przeciął niebezpieczne dośrodkowanie z prawej strony, a następnie zablokował strzał rywala.
23. min. Mączyński zbyt mocno zacentrował z rzutu rożnego. Legia w ostatnich minutach opanowała jednak sytuację i odrzuciła rywali od własnej bramki.
22. min. Będzie pierwszy rzut rożny dla Legii. Stały fragmenty gry wywalczył Thibault Moulin.
20. min. Roman Murtazajews zmienił kontuzjowanego Djordje Despotovicia.
15. min. Twumasi znów zaprzepaścił szansę na atak dla gospodarzy. Ghańczyk niedokładnie dośrodkował.
12. min. Hamalainen prostopadłym podaniem próbował stworzyć okazję strzelecką Kucharczykowi, ale podanie Fina zablokował Łogwinienko.
9. min. Pierwszy strzał Legii. Moulin posłał jednak piłkę wysoko ponad bramką.
4. min. Po kontrze Kazachów Pazdan wybił piłkę na rzut rożny.
3. min. Niebezpieczna centra Patricka Twumasiego. Piłka minęła jednak bramkę Malarza.
1. min. Rozpoczęli gospodarze.
Sędzią meczu będzie Węgier Tomas Bognar, a więc rodak Laszlo Kleinheislera i Dominika Nagya.
W zespole gospodarzy jest kilka znanych nazwisk. Polscy kibice przede wszystkim mogą kojarzyć Ivana Majewskiego. Białorusin grał niegdyś w Zawiszy Bydgoszcz. Rok temu z Legią Warszawa, a jeszcze wcześniej ze Śląskiem Wrocław łączony był Laszlo Kleinheisler z Węgier, a Junior Kabananga pół roku temu został królem strzelców Pucharu Narodów Afryki.
Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane za tydzień w Warszawie.
Wyeliminowanie mistrzów Kazachstanu sprawi, że Legia zagra jeszcze przynajmniej osiem meczów w europejskich pucharach. Nawet porażki w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, miałaby pewny awans do fazy grupowej Ligi Europy.
W Astanie trudnością dla Legii może być nie tylko klimat, ale też murawa na Astana Arena. Mistrzowie Kazachstanu korzystają bowiem ze sztucznej nawierzchni i choć zapewniają, że nie daje im ona przewagi, gdyż po wymianie jest bliska naturalnej, to jednak Polacy nie są przyzwyczajeni do gry na niej.
Szkoleniowiec mistrzów Polski zadowolony z wyniku. „Reszta nie jest ważna”
Po efektownej wygranej 7:1 z Breidabik, w wyjazdowym rewanżu Lech Poznań wygrał skromnie 1:0. Taki wynik jednak w pełni satysfakcjonuje trenera Nilsa Frederiksena.
Potencjalni rywale Lecha Poznań w IV rundzie el. do Ligi Mistrzów
Lech Poznań awansował już do III rundy el. do Ligi Mistrzów, ale już teraz wie, przeciwko którym drużynom może zagrać w IV i zarazem ostatniej rundzie eliminacyjnej o miejsce w Lidze Mistrzów.