W składzie Jagiellonii nastąpiła istotna zmiana. Młody Jakub Słowik zastąpił Grzegorza Sandomierskiego, który został sprzedany do mistrza Belgii – Genku. W sobotę ten transfer został oficjalnie potwierdzony.
Sobotni mecz nie rozpoczął się najlepiej dla Słowika. 20-letni golkiper skapitulował już w 3. minucie spotkania. Młody bramkarz popełnił spory błąd wypuszczając piłkę po strzale Vlatismira Jovanovicia. Na to czekał tylko Michał Zieliński dając prowadzenie ekipie gości. Dla napastnika Korony była to już trzecia bramka w trzecim spotkaniu z rzędu. Pierwsza połowa nie przyniosła już zbyt wielu emocji. Kielczanie zaczęli się bronić, a Jaga nie miała żadnego pomysłu na efektywną grę w ataku.
W drugiej połowie tempo gry również nie było najwyższe. W 71. minucie boisko musiał opuścić bramkarz gości. Zbigniew Małkowski bardzo poważnie ucierpiał w starciu z Tomaszem Kupiszem. Golkiper Korony złamał nos i na murawie pojawiła się karetka.
Kiedy wydawało się, że goście zainkasują trzy punkty, to przypomniał o sobie profesor Frankowski. Doświadczony snajper zapewnił punkt swojej drużynie precyzyjnym uderzeniem. Dla napastnika Jagi to już czwarty gol w tym sezonie.
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 1:1 (0:1)
Frankowski 90 – Zieliński 3
Składy:
Jagiellonia: Słowik – Bartczak, Skerla, Cionek, Norambuena – Kupisz, Grzyb (46′ Burkhardt) (63′ Tymiński), Hermes, Plizga – Pawłowski (46′ Seratlić), Frankowski
Korona: Małkowski (75′ Małecki) – Kuzera, Kijanskas, Stano, Lisowski – Korzym (41′ Maliszewski), Jovanović, Lech (67′ Lenartowski), Vuković, Sobolewski – Zieliński
Grzegorz Marciniak, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
