Przejdź do treści
Egzamin dojrzałości Lecha i Żurawia

Ligi w Europie Liga Europy

Egzamin dojrzałości Lecha i Żurawia

Trzecia runda eliminacji Ligi Europy to już poważne granie jak na polskie kluby w ostatnich latach. Rywal z Cypru był najlepszym, którego Lech Poznań mógł wylosować ze swojego koszyka, co nie zmienia faktu, że to Apollon Limassol jest faworytem dzisiejszego spotkania.



Przed dokładnym podziałem na koszyki wśród rywali Kolejorza przewijały się takie marki jak Milan, Tottenham czy Wolfsburg. Po przydzieleniu drużyn do ośmiu grup los wcale nie oszczędził ekipy Dariusza Żurawia. Lech mógł przecież wpaść na Besiktas Stambuł czy Glasgow Rangers. Skończyło się najlepiej – los przydzielił wicemistrzom Polski Apollon Limassol.

W PKO BP Ekstraklasie Lech w tym sezonie wygrał dopiero jedno spotkanie. W europejskich pucharach idzie Kolejorzowi znacznie lepiej – dwa mecze, dwa zwycięstwa, sześć strzelonych goli i ani jednego straconego. O ile gładkie zwycięstwo nad łotewską Valmierą wszyscy zakładaliśmy, to pewny triumf w delegacji nad szwedzkim Hammarby był odebrany jako znak, że polskie zespoły są w stanie walczyć z europejskimi średniakami.

Ale europejskich średniaków też możemy podzielić na kilka kategorii. Akurat Szwedzi należeli do tych z niższej półki, bo ostatni raz w europejskich pucharach grali w sezonie 2007-08, więc międzynarodowego doświadczenia w zasadzie nie mieli. Inna sprawa, że naszym zespołom w Skandynawii do tej pory szło średnio, do tego dochodziła sztuczna murawa, więc wydawało się, że tych przeciwności losu było dosyć sporo. Na szczęście Lech zagrał na miarę oczekiwań i skorzystał z prezentów, które podarowali mu rywale.

Dzisiaj poprzeczka będzie zawieszona wyżej. Może nawet nie o jeden, a o dwa poziomy wyżej. Apollon to ekipa, która regularnie gra w fazie grupowej europejskich pucharów. Od sezonu 2009-10, czyli od momentu powstania Ligi Europy, Cypryjczycy czterokrotnie przechodzili kwalifikacje. Z grupy co prawda nigdy nie wyszli, ale to i tak niebywały sukces. Dla porównania Lech tylko dwukrotnie potrafił dobrnąć do fazy grupowej – ostatni raz w sezonie 2015-16. Apollon natomiast ostatni raz grał w grupie w rozgrywkach 2018-19…

Sezon 2019-20 został na Cyprze nierozstrzygnięty, rozgrywki zostały uznane za niedokończone. Ekipa z Limassolu zajęła czwarte miejsce, ustępując Omonii Nikozja, Anorthosisowi Famagusta oraz APOEL-owi Nikozja. W bieżących rozgrywkach Apollon idzie jak burza. Cztery kolejki, dziesięć punktów, jedenaście strzelonych goli i dwa stracone – taki bilans musi robić wrażenie. W ostatni weekend dzisiejszy rywal Lecha pokonał Anorthosis, czyli drugi zespół poprzedniego sezonu, 3:1.

Lech ma zatem dzisiaj bardzo trudne zadanie, ale nie jest to misja z gatunku tych niemożliwych do zrealizowania. Oczywiście, Kolejorz nie gra u siebie, będzie wysoka temperatura w okolicach 30 stopni Celsjusza, rywal z doświadczeniem, ale jeśli polskie kluby marzą o grze w europejskich pucharach, to z takimi rywalami trzeba sobie po prostu radzić. Przez ostatnie lata zaprzepaściliśmy ranking UEFA, na który pracowaliśmy na początku kończącej się dekady. Skoro los był i tak dosyć łaskawy w losowaniu, to trzeba z tego skorzystać.

Dla Dariusza Żurawia to kolejny egzamin dojrzałości. Drużyna gra momentami bardzo efektownie, ale w lidze nie szło to w parze z efektywnością. W europejskich pucharach na razie nie ma się do czego przyczepić i oby ta dobra seria była kontynuowana także dzisiaj.

Początek spotkania o 18:00. Transmisja w Polsacie Sport.

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024