Efekt nowej miotły w Poznaniu
Warta Poznań bardzo słabo rozpoczęła ten sezon. Jeden z faworytów do awansu wreszcie zagrał na miarę oczekiwań. Klub z Wielkopolski wygrał 3:0 z Sandecją Nowy Sącz.
Fantastycznie spotkanie rozpoczęło się dla Warty. Poznańska ekipa wyszła na prowadzenie już w 2. minucie meczu. Wówczas na listę strzelców wpisał się po raz pierwszy Piotr Reiss.
Doświadczony napastnik nie zadowolił się jednym trafieniem. Reiss w 29. minucie podwyższył wynik meczu na 2:0. Lider Warty oddał skuteczne uderzenie z kilkunastu metrów.
W 64. minucie wynik meczu na 3:0 ustalił Marcin Klatt, który wrócił do Warty z Pogoni Szczecin. Poznańska drużyna po raz pierwszy grała pod wodzą nowego trenera – Artura Płatka.
gmar