Dwa znaki zapytania w składzie Legii? Oto przewidywana jedenastka
Legia Warszawa rozegra dzisiaj piąty mecz w fazie ligowej Ligi Konferencji. Wojskowi zmierzą się z Lugano. Jaki skład wystawi na to spotkanie Goncalo Feio?
Paweł Gołaszewski
Od kilku tygodni Portugalczyk wypracował żelazną jedenastkę swojego zespołu. Dzisiaj powinien się trzymać tego pomysłu, choć są dwa znaki zapytania.
DEFENSYWA
W bramce pewniakiem jest Gabriel Kobylak. Kacper Tobiasz co prawda wznowił już treningi, ale Legia wycofała go kilka tygodni temu z listy zgłoszeniowej i nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
Na prawej obronie niepodważalną pozycję ma Paweł Wszołek. Na lewej stronie defensywy murowanym kandydatem jest Patryk Kun, który zastępuje kontuzjowanego Rubena Vinagre.
Znaki zapytania są natomiast wśród stoperów. W ostatnim meczu z Zagłębiem Lubin nie zagrał Radovan Pankov z powodów osobistych. Serb wrócił jednak do treningów z drużyną i jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Szanse w dwóch spotkaniach z rzędu dostał natomiast Sergio Barcia, który raz zastąpił Steve’a Kapuadiego, a raz właśnie Pankova. W starciu w Lubinie na murawie po przerwie pojawił się także Jan Ziółkowski. Na kogo dzisiaj zatem postawi Feio? My stawiamy, że na duet Pankov – Kapuadi.
ŚRODEK POLA
Dzisiaj na pewno nie zobaczymy na murawie Rafała Augustyniaka, który ma planowaną operację nadgarstka. W jego miejsce na pozycji defensywnego pomocnika powinien pojawić się Juergen Celhaka, choć w starciu z Zagłębiem minuty otrzymał również Claude Goncalves. Albańczyk jest jednak nieco dłużej w rytmie meczowym i to on wydaje się naturalnym zastępcą dla Augustyniaka.
W środku pola również nie ma żadnych znaków zapytania. Bartosz Kapustka i Ryoya Morishita mają za sobą dobre spotkanie w Lubinie i dzisiaj również powinni wyjść w pierwszym składzie przy Łazienkowskiej.
OFENSYWA
Do treningów z Legią wrócił Jean-Pierre Nsame, ale wątpliwe, by dzisiaj pojawił się na boisku. Rolę najbardziej wysuniętego piłkarza Legii powinien pełnić Marc Gual.
Na jednym skrzydle na pewno pojawi się Luquinhas, a kto na drugim? Kacper Chodyna nie jest ostatnio w formie, więc niewykluczone, że Feio da szansę młokosowi – Mateuszowi Szczepaniakowi, który na Cyprze strzelił gola na 2:0.
PROGNOZOWANY SKŁAD LEGII:
Kobylak – Wszołek, Pankov, Kapuadi, Kun – Celhaka – Chodyna/Szczepaniak, Kapustka, Morishita, Luquinhas – Gual
Ligi w Europie Liga Konferencji
I cóż, że z kłopotami? Raków pokonał Zrinjskiego Mostar 1:0 co oznacza, że Marek Papszun zostawi zespół, który w Lidze Konferencji i w Ekstraklasie może być liderem, a w Pucharze Polski zagra w ćwierćfinale, by przejąć Legię, która wszystkie te rozgrywki przerżnęła już z kretesem.
Ligi w Europie Liga Konferencji
Legia Warszawa przegrała swoje spotkanie w Lidze Konferencji, a wyniki pozostałych meczów sprawiają, że stołeczny klub jest już poza rozgrywkami.
Ligi w Europie Liga Konferencji
Dzięki zwycięstwu, Raków Częstochowa jest w czubie klasyfikacji Ligi Konferencji. Jagiellonia i Lech są w połowie, a Legia… Legia jest już poza pucharem i nie ma szans na to, aby zagrać wiosną w fazie pucharowej.
Ligi w Europie Liga Konferencji
Medaliki po dość średnim meczu pokonali Zrinjski Mostar 1:0. Bohaterem spotkania okazał się Jonatan Braut Brunes, który zdobył bramkę z rzutu karnego.
Ligi w Europie Liga Konferencji
Lech Poznań zrobił kolejny krok w kierunku awansu do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Mistrzowie Polski zremisowali z FSV Mainz.
Najnowsze
Piłkarz Rakowa trafi do Arki? „Nie wiem, czy jesteśmy w stanie dźwigać tę pensję”
Ekstraklasa
Drybling i bramka z własnej połowy! Niewiarygodny gol w Championship [WIDEO]
Inne ligi
![Atletico Madryt wygrywa z Valencią! Piękny gol nie wystarczył [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/12/result_download-2025-12-13T214608.784-768x512.jpg)
Atletico Madryt wygrywa z Valencią! Piękny gol nie wystarczył [WIDEO]
La Liga
Były piłkarz Śląska błyszczy w Niemczech. Zdobył bramkę i dołożył asystę
Inne ligi
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń