Duże osłabienie Manchesteru City
Najbliższe cztery lub nawet sześć tygodni Ruben Dias spędzi poza boiskiem. Reprezentant Portugalii i jeden z najważniejszych piłkarzy Manchesteru City nabawił się urazu.
Guardiola „nie będzie płakał” po Diasie. (fot. Reuters)
Według wielu 24-latek był najlepszym piłkarzem poprzedniego sezonu Premier League. W obecnym nie robi już takiej furory, ale nadal należy do grupy liderów drużyny The Citizens. Jest członkiem podstawowej jedenastki, a pod nieobecność Fernandinho zakłada opaskę kapitańską.
W najbliższym czasie Dias nie pojawi się jednak na boisku. W trakcie piątkowej konferencji prasowej Pep Guardiola poinformował, że stoper ma problem z mięśniem uda. Dojście do pełni sprawności fizycznej zajmie mu od czterech do sześciu tygodni.
– W poprzednich sezonach nasi najlepsi piłkarze nie mogli grać przez wiele miesięcy. Bardzo chciałbym, żeby Ruben mógł grać, ale nie będę płakał, kiedy go nie będzie. Takie życie. Mamy do dyspozycji innych dobrych zawodników – powiedział szkoleniowiec Manchesteru City.
Lukę po Diasie będą starali się wypełnić Aymeric Laporte, John Stones oraz Nathan Ake. Portugalczyk na pewno opuści spotkania z Manchesterem United, Sportingiem, Crystal Palace i Southampton.
sar, PiłkaNożna.pl